"Harry Potter i Komnata Tajemnic" wydanie ilustrowane

Tytuł: Harry Potter i Komnata Tajemnic
Tytuł oryginału: Harry Potter and the Chamber of Secrets
Autor: J.K. Rowling/ Jim Kay
Seria/cykl: Harry Potter
Data premiery: 5 października 2016
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 272

Po znakomitym przyjęciu ilustrowanej wersji „Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego” przyszedł czas na kolejną odsłonę przygód młodego czarodzieja z ilustracjami Jima Kaya.

W Hogwarcie niczego nie można brać za pewnik. To, co było uważane za mroczną, ale nieszkodliwą legendę, staje się źródłem zagrożenia. Ten, który wydawał się przyjacielem, staje się wrogiem. Taki los spotkał czterech założycieli Szkoły Magii i Czarodziejstwa. Od tamtego czasu minęło wiele lat, jednak pamięć o Komnacie Tajemnic stworzonej przez Salazara Slytherina nie zginęła.

Ten egzemplarz udało mi się kupić na Krakowskich Targach Książki i jestem bardzo szczęśliwa, że mam już trzy dotychczas ukazane ilustrowane wydania. Recenzje pierwszego i trzeciego tomu są na blogu, a teraz w końcu nadeszła pora na moją opinię o drugim tomie, którego brakowało na mojej biblioteczce. Recenzję samej treści znajdziecie tutaj. Nie chciałam niepotrzebnie przedłużać tego postu, więc jeśli jesteście ciekawi mojej opinii o powieści, to kliknijcie w link. 

Książka została wydana w twardej oprawie. Otula ją śliczna obwoluta, przedstawiająca jedną ze scen początkowych drugiego tomu przygód o Harrym. Pod obwolutą znajduje się prosta jasna okładka z zielonkawym brzegiem. Na środku przedstawiono obrazek Zgredka - domowego skrzata, który odgrywa w "Komnacie Tajemnic" istotną rolę. Grafika jest niezwykle urocza i piękna! Podczas czytania przydatna staje się wstążka, która jest częścią książki i pełni funkcję zakładki. Egzemplarz jest dość ciężki, co przede wszystkim jest spowodowane solidnym wykonaniem.

Po otwarciu księgi naszym oczom ukazuje się wklejka z przepiękną grafiką, która przedstawia cieplarnię. Odbywały się w niej lekcje zielarstwa w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart, prowadzone przez profesor Pomonę Sprout. To takie wprowadzenie i zachęta do przewertowania kolejnych kartek. Na dalszych stronach znajdują się informacje dotyczące wydania, dedykacje a także spis rozdziałów. Maleńkie ilustracje są przedsmakiem tego, co czeka nas za chwilę. W końcu możemy przejść do strony, która rozpoczyna naszą kolejną magiczną przygodę.

Każdy tytuł rozdziału jest oprawiony w ilustracje, które świetnie nawiązują do treści. Tekst jest podzielony na kolumny, a czcionka ma idealną wielkość. Dzięki temu czytanie idzie bardzo szybko, co dla niektórych może być minusem. Ja przy każdej części ubolewam, że nie ma ona większej ilości stron. Oglądając książkę przerzucałam strony z wielkim zainteresowaniem i ciągle zastanawiałam się czym jeszcze zaskoczy mnie Jim Kay. 

Jestem oczarowana grafikami i zazdroszczę ilustratorowi takiej wyobraźni. Warto podkreślić, że Jim Kay wzorował się na wskazówkach J.K. Rowling dotyczących wyglądu bohaterów i miejsc. Dlatego też część czytelników może być zaskoczona tym, że np. Ron jest tutaj wysoki i chudy, a nie jak w filmowej wersji - niski i pucaty. W ilustrowanym wydaniu każdy szczegół jest idealnie dopracowany, z największą starannością. Mam też wrażenie, że w porównaniu do pierwszej części (tutaj recenzja), Jim Kay się rozwija i coraz bardziej wczuwa się w magiczny świat stworzony przez J.K. Rowling. 

Jeżeli jesteście wielbicielami przygód młodego czarodzieja, to koniecznie musicie sięgnąć po ilustrowane wydanie powieści "Harry Potter i Komnata Tajemnic". Jim Kay niesamowicie oddał klimat panujący w książce i gwarantuję Wam, że dzięki jego grafikom nie będziecie chcieli opuścić magicznej krainy wykreowanej przez J.K. Rowling. Muszę też wspomnieć, że ekipa wydawnictwa Media Rodzina wykonała kawał dobrej roboty, ponieważ wspaniale wydali tę powieść!

10/10