czwartek, 23 listopada 2017

"Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" - wydanie ilustrowane

Tytuł: Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć
Tytuł oryginału: Fantastic Beasts and Where to Find Them
Autor: J.K. Rowling/ Olivia Lomenech Gill
Seria/cykl: -
Data premiery: 7 listopada 2017
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 138


Zachwycające wydanie leksykonu „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” Newta Skamandera ilustrowane przez Olivię Lomenech Gill, laureatkę Kate Greenaway Medal i English Association Picture Book Award. W tej wyjątkowej edycji przy użyciu różnych technik zilustrowane zostało każde fantastyczne stworzenie, od akromantuli po yeti. Mistrzowskie dzieło Newta Skamandera, które bawi i uczy czarodziejów od pokoleń, już w momencie wydania trafiło na listę podręczników Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” są niezastąpionym wprowadzeniem do świata magicznych stworzeń. Liczne podróże i odkrycia Skamandera zaowocowały tomem o niezrównanym znaczeniu. Niektóre ze zwierząt, jak hipogryf, bazyliszek, rogogon węgierski, będą znane czytelnikom „Harry’ego Pottera”. Inne zaskoczą nawet najgorliwszych amatorów magizoologii.


W recenzji normalnego wydania tego podręcznika pisałam o tym, jak bardzo szkoda, że nie zostały zilustrowane wszystkie magiczne zwierzęta, a tu co? Niedawno swoją premierę miała ilustrowana wersja! To nie lada gratka dla wszystkich miłośników Harry'ego Pottera, w tym dla mnie.



Książka została wydana w większym formacie niż ilustrowane powieści o młodym czarodzieju. Twarda oprawa utrzymana jest w odcieniach granatu i błękitu, a dodanie złotych kresek i liter robi piorunujące wrażenie, gdy umieścimy podręcznik przy źródle światła. Tło różni się swoją teksturą od pozostałych elementów okładki, dzięki czemu leksykon bardzo przyjemnie trzyma się w dłoniach. Litery na grzbiecie oraz kapitałka również są złote. Dodatkowo ułatwieniem podczas czytania będzie ciemnoczerwona wstążeczka, która może służyć jako zakładka. Wydaje mi się, że jest porządniejsza niż wstążki w książkach ilustrowanych przez Jima Kay'a. 



Ilustrowane "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" skradły moje serce. Nie tylko przez okładkę, ale przede wszystkim przez cudowne ilustracje. Są one w zdecydowanie innym stylu niż te wykonane przez Jima Kay'a, ale równie wspaniałe. Autorka do stworzenia ich wykorzystała różne, ciekawe techniki. Każdy nawet najmniejszy szczegół jest dopracowany i od razu widać, że Olivia Lomenech Gill poświęciła dużo czasu, aby zyskać uznanie fanów J.K. Rowling. Ja szczerze przyznam, że oglądając magiczne zwierzęta w wizji pani Olivii czułam się usatysfakcjonowana. Właśnie tak sobie je wyobrażałam.


To wydanie różni się od poprzedniego (link do recenzji) nie tylko formatem i ilustracjami, ale też kolejnością pojawiania się poszczególnych zwierząt. W małej książeczce są ustawione według polskiego alfabetu, natomiast w najnowszej książce są uporządkowane według oryginalnych nazw. Być może jest tak ze względu na ilustracje, ponieważ niektóre są ze sobą powiązane w jakiś sposób. Nie jest to jednak żadnym problemem, a gdyby ktoś miał trudności w odnalezieniu ulubionego zwierzątka, to może sięgnąć do indeksu, znajdującego się na końcowych stronach. Ja na pewno będę z niego korzystać.


Serdecznie polecam Wam tę książkę. Piękne ilustracje cieszą oko, a leksykon będzie rewelacyjnym dopełnieniem biblioteczki każdego miłośnika magii, bez względu na wiek. Zbliżają się Mikołajki i święta Bożego Narodzenia, więc myślę, że "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" będą idealne na prezent! 



9/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu

27 komentarzy:

  1. Z pewnością ją kupię! Póki co jeszcze nie widzę takiej konieczności, ale jako ganka HP nie wyobrażam sobie, żebym mogła nie posiadać jej na swojej półce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie! Jak będziesz mieć tylko okazję, to warto ją kupić :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Jak ja bardzo chcę mieć tę książkę, jako wielka fanka universum HP <3

    OdpowiedzUsuń
  3. I właśnie tego rodzaju ilustracji brakowało mi w wydaniu, które mam :) Są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie chce to wydanie mieć u siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś mnie do tej książki nie ciągnie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fanką książek Rowling nie jestem, jednak jako sroka która wyszukuje ślicznotki na półkach nie mogę się im oprzeć. Chciałabym mieć wszystkie z jej ilustrowanych książek, byleby spędzać czas na przyglądaniu się tym cudom! :3

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2017/11/listy-do-utraconej.recenzja.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również jestem sroką okładkową i uwielbiam patrzeć na wszystkie ilustrowane książki <3
      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Oglądałam film, ale nie miałam jeszcze przyjemności czytać książki. Jednak mam to w planach! Na pewno kupię wersję ilustrowaną. Jest piękna :)

    Pozdrawiam, maobmaze ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz koniecznie nadrobić książki, są cudowne! :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Może to zabrzmi komicznie, ale książkowa seria Harrego Pottera jest mi zupełnie obca - znam go tylko z filmów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic straconego, polecam nadrobić książki o Harrym :*
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Hmm... Bardziej kusiło mnie ilustrowane wydanie trzeciej części HP. Tu mam już sporo z serii, co się "Bestiariuszem Słowiańskim" zaczęła i chyba mi wystarczy na razie na półkach w tej tematyce ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale przyznam, na prezent idealne :). Sama nawet bym się z takiego ucieszyła :).

      Usuń
    2. Trzecia część jest również piękna :D

      Usuń
    3. Ja gdybym nie miała ilustrowanych "Fantastycznych zwierząt..." to pewnie zażyczyłabym sobie je na święta :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Muszę w końcu sięgnąć po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń