niedziela, 7 sierpnia 2016

"Harry Potter i Książę Półkrwi" J.K. Rowling

Tytuł: Harry Potter i Książę Półkrwi
Tytuł oryginału: Harry Potter and the Half-blood Prince
Autor: J.K. Rowling
Seria/cykl: Harry Potter
Data premiery: 2005/2006 Polska
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 702

Po nieudanej próbie przechwycenia przepowiedni Lord Voldemort jest gotów uczynić wszystko, by zawładnąć światem czarodziejów. Organizuje tajemny zamach na swego przeciwnika, a narzędziem w jego ręku staje się jeden z uczniów. Czy jego plan się powiedzie? Tom szósty przygód Harry'ego Pottera przynosi cenne informacje o matce Voldemorta, jego dzieciństwie oraz początkach kariery młodego Toma Riddle'a, które rzucą nowe światło na sylwetkę głównego antagonisty Pottera.

Pamiętam to jak dziś. Moja mama pracowała w pewnym supermarkecie i po próbie zespołu góralskiego poszłam z tatą i siostrą odwiedzić mamę w pracy. Gdy weszłam do sklepu moją uwagę przyciągnął regał, na którym było napisane "bestseller" i "najnowsza powieść J.K. Rowling". Pobiegłam w tamtą stronę i nie miałam zamiaru wychodzić ze sklepu bez "Harrego Pottera i Księcia Półkrwi". To było w 2006 roku i musiałam interesująco wyglądać jako 9-latka z grubym tomiszczem. Tata po długich namowach kupił mi wymarzony egzemplarz i od tamtego czasu książkę przeczytałam już parę razy.

"-Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?

-Tak.
-Tak, proszę pana.
-Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, panie profesorze."

Po wydarzeniach, które miały miejsce w gmachu Ministerstwa Magii, czarodzieje zdecydowali o zmianie Ministra Magii. Nowo wybranym jest Rufus Scrimgeour. Tymczasem Voldemort, w akcie zemsty za klęskę Lucjusza Malfoya, zleca pewną niebezpieczną misję Draconowi. Pełna obaw Narcyza Malfoy zwierza się Snape'owi i prosi o złożenie Wieczystej Przysięgi, dzięki której będzie pewna, że Severus ochroni jej syna przed ewentualną porażką i dokończy zadanie za niego. Harry Potter z niecierpliwością oczekuje profesora Dumbledore, który ma zjawić się, aby zabrać go do Nory. Zanim jednak tak się stanie, Harry dowiaduje się o testamencie. Co w nim jest? Niedługo potem, wyruszają do starego znajomego Dumbledora. Ich celem jest namówienie go do przyjęcia posady nauczyciela. Kto to będzie i czego ma zamiar nauczać? Kto jest tytułowym Księciem Półkrwi?

Tak jak już wcześniej wspomniałam, to nie było moje pierwsze spotkanie z szóstą częścią przygód Harrego Pottera. Muszę jednak przyznać, że to spotkanie jest najbardziej udane z dotychczasowych. Zrozumiałam wiele rzeczy i miało na to wpływ czytanie wcześniejszych części jedna po drugiej. Myślę, że ta książka wyróżnia się tym od pozostałych, że znajdziemy w niej wiele informacji dotyczących przeszłości Lorda Voldemorta. Tak, Voldemorta i nie bójmy się wymawiać jego imienia. Możemy  zauważyć, że już w sierocińcu zaczął przesiąkać złem. Ścieżki, którymi chodził w późniejszych latach, wciąż noszą jego ślady, którymi są wspomnienia ludzi. Dumbledore szukał ich i prosił o przekazanie wspomnień, aby dowiedzieć się jak najwięcej o Voldemorcie i aby użyć ich przeciwko czarnoksiężnikowi.

"Kto ci podbił oko Granger? Chcę mu posłać kwiaty."

Największą zagadką jest jednak tytułowy "Książę Półkrwi". Kto to jest? Ta osoba żyje, czy już nie? Harry, Ron i Hermiona próbowali odszukać w bibliotece oraz w wielu innych źródłach jakichś informacji, ale bez skutku. Harry był bardzo wdzięczny Księciu, za pomoc jaką otrzymał od niego na lekcjach eliksirów. Jego wyniki poprawiły się w zaskakująco krótkim czasie. Jak do tego doszło? Wróćmy może jeszcze na chwilę do początku książki, gdzie Harry dowiaduje się o testamencie, jaki pozostawił mu jego ojciec chrzestny - Syriusz Black. Bardzo się ucieszyłam, gdy Dumbledore odczytał informacje o tym, co dostał Harry. Uważam, że Syriusz uczynił najlepiej jak mógł zapisując" to coś" swojemu chrześniakowi. 

Jeżeli czytaliście książkę "Harry Potter i Zakon Feniksa możecie zauważyć, że właśnie od tamtej części w powietrzu zaczęła być odczuwalna wszechobecna miłość. W szóstej części również się pojawia wątek miłosny, jednak tym razem partnerka Harrego bardziej przypada mi do gustu niż Cho Chang.  Pojawia się również tutaj pojęcie "horkruks", które dla Harrego ma duże znaczenie. Co to jest? Zdradzę tylko, że to pojęcie niesie za sobą wiele szkód, ale ogólnie rzecz biorąc jest interesujące. 

"Każdy z nas wierzy, że to co ma do powiedzenia, jest o wiele ważniejsze od tego, co mógłby powiedzieć drugi."

A co z Draco? Nigdy nie lubiłam jego postaci. Zawsze uważałam, że jest rozpuszczonym dzieciakiem, w dodatku aroganckim i wścibskim. Zadanie, które powierzył mu Voldemort, było dla niego dużym wyzwaniem i przeszkodą. Harry był bardzo ciekawy i próbował odkryć, gdzie na całe dni znika Malfoy. Czy mu się to udało? Tego nie zdradzę, ale powiem tylko, że końcówka książki zaskakuje. Ktoś poniesie śmierć.. ktoś bliski Harremu.. Buzia na kłódę, bo się rozpędzę i napiszę za dużo.

A na zakończenie napiszę, że jak zwykle polecam wszystkim bez wyjątku Harrego Pottera. Ta część pokazuje, że czasem warto się komuś podlizywać, aby dojść do zamierzonego celu. Pokazuje również czym jest poświęcenie, a także co człowiek jest w stanie zrobić dla swojego życia.

10/10

50 komentarzy:

  1. Harry Potter najlepszy! <3 Kocham 6 część, ale koniec faktycznie masakra jak autorka mogła to zrobić. :( Pozdrawiam Alexis :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak bardziej przeżywałam końcówkę "Zakonu Feniksa" niż tą tutaj, ale jestem smutna, że coś takiego nastąpiło w szóstej części. Na szczęście wszystko wyjaśnia się w "Insygniach Śmierci" :D
      Pozdrawiam! :*

      Usuń
  2. "Harry'ego Pottera" jeszcze nie przeczytałam w całości. Ta część dopiero przede mną. Poprzednie bardzo mi się podobały. Recenzja świetna :))
    Pozdrawiam
    joolsandherbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już zakończyłam całą serię i nie wiem co zrobić ze swoim życiem... :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Cześć :)
    Nominowałam cię do Poczuj Lato Book Tag. :)
    http://olalive-blog.blogspot.com/2016/08/poczuj-lato-book-tag.html
    Będzie mi bardzo miło,jeśli go wykonasz. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Nie obiecuję, że zrobię ten TAG, ponieważ ostatnio mam mało czasu :(
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  4. Kiedy miałam siedem/osiem lat, moi rodzice dali mojemu niby kuzynowi na urodziny właśnie "Księcia Półkrwi". Nie wiedziała chyba wówczas nawet, że istnieje taka seria jak "Harry Potter", ale poczułam się oczarowana grubością książki i piękną okładką.
    Teraz "Książę Półkrwi" jest jedną z moich ulubionych części, właśnie dzięki historii Voldemorta i wątkowi podręcznika do eliksirów :)
    Pozdrawiam
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie też miałam tak samo :) Grubość książki i okładka zrobiły na mnie świetne wrażenie <3
      Sama bym chciała mieć taki podręcznik Księcia Półkrwi :D Przydałby się taki do matematyki :3
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Harry <3 Chciałabym o nim zapomnieć, żeby móc jeszcze raz go przeczytać :|

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby się tak dało, to byłabym chętna! <3
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Powinnam w końcu sięgnąć po Harry'ego, ale, gdy tyle innych książek czeka na przeczytanie... :/ Ale cytaty naprawdę świetne!

    Bardzo fajnie piszesz, więc z przyjemnością obserwuję. :)
    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inne książki poczekają bo "Książka nie zając, nie ucieknie". Inaczej jest w przypadku Harrego, bo on może odlecieć na miotle :)
      Dziękuję i pozdrawiam! :*

      Usuń
  7. Dziś wiele razy natknęłam się w blogosferze na posty o HP, chyba muszę znów sięgnąć po lekturę. Niestety z biegiem czasu wiele wątków mi uciekło, a Ty przywróciłaś mi chęć przypomnienia sobie cyklu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Harry to seria, która zawsze będzie na czasie :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Uwielbiam Harrego Pottera (film)... Co prawda nie czytałam go jeszcze, ale mam zamiar zacząć i Twój post mnie do tego na pewno mnie zmobilizuje :)) Pozdrawiam Kinga
    kingadomanska.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że książki są lepsze od tych i tak cudownych filmów! Dlaczego? Bo wiele wątków zostało pominiętych w filmie :/ Więc czytaj Harrego :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. No i znowu przychodzę do ciebie, a wciąż siedzę przy Potopie. Chciałabym przeczytać Harry'ego Pottera, ciągle mnie kusi, ale nie mam czasu.
    Mimo tego świetna recenzja.
    Pozdrawiam

    chciałabym zaprosić cię do siebie na nowy filmik, paczka z Oczytani.pl
    http://want-cant-must.blogspot.com/2016/08/paczka-z-oczytanipl.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja "Potopu" jeszcze nie czytałam, ale muszę w końcu się zabrać za "Lalkę". Niestety, mam wiele fajniejszych książek do czytania, przez co na lektury w ogóle nie mam ochoty :(
      Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Az wstyd się przyznać, że nie czytałam ani jednej z części Harrego, ale taka jest prawda. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się to nadrobić, bo czuję się taka wyobcowana :/
    Pozdrawiam ;)
    http://timeofbook.blogspot.com/
    PS: Dziś zabieram się za odpowiadanie na pytanie z twojego bloga, więc w tym tygodniu post powinien ukazać się u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to czym prędzej się zabieraj za Harrego! Wiem jakie to uczucie bo mam tak z książkami Cassandry Clare. Wszyscy o nich piszą, mówią a ja nie wiem o co chodzi bo nie czytałam żadnej z jej książek :)
      Pozdrawiam!
      PS: Bardzo się cieszę! :D

      Usuń
  11. Książę Półkrwi jest zdecydowanie moją ulubioną częścią. Czary ognia się autentycznie bałam. Zakon Feniksa był bardzo dobry, ale ta część.. ohh ta była najlepsza! Zarówno odkrywanie historii Voldemorta, jak i te wszystkie wskazówki z podręcznika młodego Snape'a - to było genialne! A czytając zakończenie - pamiętam to do dziś - miałam ciary. Nawet ostatni tom nie pokonał Księcia Półkrwi <3
    Buziaki ;*
    Q.
    https://doinnego.blogspot.com/p/q-pisze.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam już całą serię i również jestem zdania, że "Książę Półkrwi jest najlepszą częścią! :D I wskazówki z podręcznika, zaklęcia młodego Snape'a.. Kocham to <3
      Pozdrawiam! :*

      Usuń
  12. Narobiłaś mi ochoty na powrót do Hogwartu. :) Może w sierpniu skuszę się na odświeżenie ulubionych części. :)
    Pozdrawiam,
    GeekBooks

    OdpowiedzUsuń
  13. Super recenzja :) Sama HP czytam po raz kolejny, trzeci, jednak tym razem po angielsku. Muszę sobie sprawić polską wersję serii.
    Pozdrawiam!
    http://loony-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym przeczytać kiedyś Harry'ego po angielsku, jednak nie jestem świetna w tym języku i boję się, że nie poradziłabym sobie :/
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Spokojnie, miałam tak samo, na początku szkło monotonnie, każde słówko musiałam tłumaczyć, teraz czytam normalnie, nieważne, ze jakieś wyrażenie umknie, i tak znasz całokształt i wiesz co się stanie :)

      Usuń
    3. W sumie to racja :) Przekonałaś mnie, kiedyś na pewno przeczytam po angielsku ^^

      Usuń
  14. Dawno temu czytałam tę część. Mam spory sentyment do całej tej serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również :) Wychowywałam się oglądając i czytając Harry'ego Potter'a i bardzo zżyłam się z wszystkimi postaciami :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  15. Jestem pewna, że recenzja jest świetna! Ale nie mogę jej przeczytać ;( W tym roku po raz pierwszy czytam Harrego, a aktualnie jestem na początku czwartej części, a nie chcę sobie spoilerować :( Ale za to idę poczytać starsze posty :P

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to czytaj, czytaj! Cieszę się, że sięgnęłaś moją ukochaną serię :D
      Pozdrawiam! ;*

      Usuń
  16. ACH! Harry Potter to jest tak cudowna seria, że aż brak mi słów. A końcowe tomy w ogóle wymiatają (pierwsze również, ale końcowe bardziej) !! Po takiej dawce emocji i magii, jak można nie kochać "Harry'ego Pottera"?. "Książę Półkrwi" jest wspaniały, a zakończenie.... :'(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo w tych końcowych seriach akcja jest tak rozwinięta, że po prostu można to nazwać mistrzostwem <3
      I zgadzam się z Tobą całkowicie! :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  17. Jejkuś, z tego da się jakiś morał wyciągnąć? oO Ja po prostu to przeczytałam, traktowałam jako historię i tyle XD Uwielbiać Pottera uwielbiałam, choć już mi przeszło (na moim blogu są o nim z resztą posty), a 6 część chyba jest lepsza od 7... jakoś milej ją wspominam, choć i tak części 3-4 są dla mnie najlepszymi ;D
    http://drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z wszystkich lubianych przeze mnie książek wyciągnę morał :D Ja dalej uwielbiam Harry'ego i mam nadzieję, że tak będzie zawsze ;)
      Pozdrawiam! :D

      Usuń
  18. Wiadomo, że Harry to po prostu najlepsza powieść przygodowa :) Cieszę się, że ci się podobało, jednak ja sama po tylu latach od pierwszego czytania nie potrafię powrócić. Przez pierwszą przebrnęłam, ale druga mnie zamęczyła. Chyba muszę to naprawić ;)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Tysiąc Żyć Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pierwszy raz Harry'ego czytałam w podstawówce (pierwszą i chyba drugą część) ale nie sięgnęłam po dalsze części, nawet nie wiem dlaczego. Ale naprawiłam to, przeczytałam jeszcze raz wszystko od początku i jestem zakochana w tej serii :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  19. Uwielbiam Harry'ego :) w tamte wakacje zrobiłam sobie maraton z tą serią ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Harry to seria ponadczasowa, co tu dużo mówić! Ale Księcia Półkrwi nigdy nie lubiłam - jak można tak okropnie go skończyć? :c
    Ach, aż nabrałam ochoty, by wrócić do Hogwartu ♥
    medycy nie gęsi, też książki czytają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to nie lubię "Zakonu Feniksa" przez śmierć mojego ukochanego bohatera, którym był Syriusz Black :( A czytałam, że zamiast niego miał umrzeć Artur Weasley.. Nie wiem co gorsze :/
      Pozdrawiam!

      Usuń
  21. Nie kuś mnie tym Harrym. Kupiłam sobie 3 części i jestem w połowie pierwszej, a nie mam czasu nie niego :(
    Niedobra jesteś!
    Tak bardzo chce dojść już do Księga Półkrwi.. Zawsze miałam jakiś sentyment do niego ;D
    Pozdrawiam serdecznie
    http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że jestem niedobra :3 Ale cóż ja poradzę, że tak bardzo chcę, żeby wszyscy czytali Harry'ego :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  22. Przyznam się, że czytałam twoją recenzję tak trochę (bardzo) przez palce ponieważ mam za sobą dopiero dwie części tej serii i nie chciałabym sobie zaspoilerować ;)

    Pozdrawiam serdecznie ^^
    Ps: nominowałam cię do LBA ----> Kliiiik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to czytaj ;D Cieszę się, że "spotykam" kolejną osobę, która jest w trakcie czytania Pottera :D
      Dziękuję ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  23. W te wakacje miałam przeczytać Pottera. Ta, miałam. Jakoś się nie zapowiada. Już prędzej wybiorę się do koleżanki na filmowy maraton, o którym mówi mi już chyba od trzech miesięcy.
    Mam nadzieję, że już wkrótce znajdę się w Hogwarcie razem z innymi czarodziejami.
    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chociaż skończyłam już serię, to duchem wciąż jestem w Hogwarcie :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  24. Jest to jedna z moich ulubionych części <3 mam do niej wielki sentyment i ogólnie często wracam do całej serii HP
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń