Tytuł oryginału: Harry Potter and the Half-blood Prince
Autor: J.K. Rowling
Seria/cykl: Harry Potter
Data premiery: 2005/2006 Polska
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 702
Po nieudanej próbie przechwycenia przepowiedni Lord Voldemort jest gotów uczynić wszystko, by zawładnąć światem czarodziejów. Organizuje tajemny zamach na swego przeciwnika, a narzędziem w jego ręku staje się jeden z uczniów. Czy jego plan się powiedzie? Tom szósty przygód Harry'ego Pottera przynosi cenne informacje o matce Voldemorta, jego dzieciństwie oraz początkach kariery młodego Toma Riddle'a, które rzucą nowe światło na sylwetkę głównego antagonisty Pottera.
Pamiętam to jak dziś. Moja mama pracowała w pewnym supermarkecie i po próbie zespołu góralskiego poszłam z tatą i siostrą odwiedzić mamę w pracy. Gdy weszłam do sklepu moją uwagę przyciągnął regał, na którym było napisane "bestseller" i "najnowsza powieść J.K. Rowling". Pobiegłam w tamtą stronę i nie miałam zamiaru wychodzić ze sklepu bez "Harrego Pottera i Księcia Półkrwi". To było w 2006 roku i musiałam interesująco wyglądać jako 9-latka z grubym tomiszczem. Tata po długich namowach kupił mi wymarzony egzemplarz i od tamtego czasu książkę przeczytałam już parę razy.
"-Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
-Tak.-Tak, proszę pana.-Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, panie profesorze."
Po wydarzeniach, które miały miejsce w gmachu Ministerstwa Magii, czarodzieje zdecydowali o zmianie Ministra Magii. Nowo wybranym jest Rufus Scrimgeour. Tymczasem Voldemort, w akcie zemsty za klęskę Lucjusza Malfoya, zleca pewną niebezpieczną misję Draconowi. Pełna obaw Narcyza Malfoy zwierza się Snape'owi i prosi o złożenie Wieczystej Przysięgi, dzięki której będzie pewna, że Severus ochroni jej syna przed ewentualną porażką i dokończy zadanie za niego. Harry Potter z niecierpliwością oczekuje profesora Dumbledore, który ma zjawić się, aby zabrać go do Nory. Zanim jednak tak się stanie, Harry dowiaduje się o testamencie. Co w nim jest? Niedługo potem, wyruszają do starego znajomego Dumbledora. Ich celem jest namówienie go do przyjęcia posady nauczyciela. Kto to będzie i czego ma zamiar nauczać? Kto jest tytułowym Księciem Półkrwi?
Tak jak już wcześniej wspomniałam, to nie było moje pierwsze spotkanie z szóstą częścią przygód Harrego Pottera. Muszę jednak przyznać, że to spotkanie jest najbardziej udane z dotychczasowych. Zrozumiałam wiele rzeczy i miało na to wpływ czytanie wcześniejszych części jedna po drugiej. Myślę, że ta książka wyróżnia się tym od pozostałych, że znajdziemy w niej wiele informacji dotyczących przeszłości Lorda Voldemorta. Tak, Voldemorta i nie bójmy się wymawiać jego imienia. Możemy zauważyć, że już w sierocińcu zaczął przesiąkać złem. Ścieżki, którymi chodził w późniejszych latach, wciąż noszą jego ślady, którymi są wspomnienia ludzi. Dumbledore szukał ich i prosił o przekazanie wspomnień, aby dowiedzieć się jak najwięcej o Voldemorcie i aby użyć ich przeciwko czarnoksiężnikowi.
"Kto ci podbił oko Granger? Chcę mu posłać kwiaty."
Największą zagadką jest jednak tytułowy "Książę Półkrwi". Kto to jest? Ta osoba żyje, czy już nie? Harry, Ron i Hermiona próbowali odszukać w bibliotece oraz w wielu innych źródłach jakichś informacji, ale bez skutku. Harry był bardzo wdzięczny Księciu, za pomoc jaką otrzymał od niego na lekcjach eliksirów. Jego wyniki poprawiły się w zaskakująco krótkim czasie. Jak do tego doszło? Wróćmy może jeszcze na chwilę do początku książki, gdzie Harry dowiaduje się o testamencie, jaki pozostawił mu jego ojciec chrzestny - Syriusz Black. Bardzo się ucieszyłam, gdy Dumbledore odczytał informacje o tym, co dostał Harry. Uważam, że Syriusz uczynił najlepiej jak mógł zapisując" to coś" swojemu chrześniakowi.
Jeżeli czytaliście książkę "Harry Potter i Zakon Feniksa możecie zauważyć, że właśnie od tamtej części w powietrzu zaczęła być odczuwalna wszechobecna miłość. W szóstej części również się pojawia wątek miłosny, jednak tym razem partnerka Harrego bardziej przypada mi do gustu niż Cho Chang. Pojawia się również tutaj pojęcie "horkruks", które dla Harrego ma duże znaczenie. Co to jest? Zdradzę tylko, że to pojęcie niesie za sobą wiele szkód, ale ogólnie rzecz biorąc jest interesujące.
"Każdy z nas wierzy, że to co ma do powiedzenia, jest o wiele ważniejsze od tego, co mógłby powiedzieć drugi."
A co z Draco? Nigdy nie lubiłam jego postaci. Zawsze uważałam, że jest rozpuszczonym dzieciakiem, w dodatku aroganckim i wścibskim. Zadanie, które powierzył mu Voldemort, było dla niego dużym wyzwaniem i przeszkodą. Harry był bardzo ciekawy i próbował odkryć, gdzie na całe dni znika Malfoy. Czy mu się to udało? Tego nie zdradzę, ale powiem tylko, że końcówka książki zaskakuje. Ktoś poniesie śmierć.. ktoś bliski Harremu.. Buzia na kłódę, bo się rozpędzę i napiszę za dużo.
A na zakończenie napiszę, że jak zwykle polecam wszystkim bez wyjątku Harrego Pottera. Ta część pokazuje, że czasem warto się komuś podlizywać, aby dojść do zamierzonego celu. Pokazuje również czym jest poświęcenie, a także co człowiek jest w stanie zrobić dla swojego życia.
10/10
Harry Potter najlepszy! <3 Kocham 6 część, ale koniec faktycznie masakra jak autorka mogła to zrobić. :( Pozdrawiam Alexis :*
OdpowiedzUsuńI tak bardziej przeżywałam końcówkę "Zakonu Feniksa" niż tą tutaj, ale jestem smutna, że coś takiego nastąpiło w szóstej części. Na szczęście wszystko wyjaśnia się w "Insygniach Śmierci" :D
UsuńPozdrawiam! :*
"Harry'ego Pottera" jeszcze nie przeczytałam w całości. Ta część dopiero przede mną. Poprzednie bardzo mi się podobały. Recenzja świetna :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
joolsandherbooks.blogspot.com
Ja już zakończyłam całą serię i nie wiem co zrobić ze swoim życiem... :)
UsuńPozdrawiam!
Cześć :)
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do Poczuj Lato Book Tag. :)
http://olalive-blog.blogspot.com/2016/08/poczuj-lato-book-tag.html
Będzie mi bardzo miło,jeśli go wykonasz. :)
Pozdrawiam!
Dziękuję! Nie obiecuję, że zrobię ten TAG, ponieważ ostatnio mam mało czasu :(
UsuńPozdrawiam! :)
Kiedy miałam siedem/osiem lat, moi rodzice dali mojemu niby kuzynowi na urodziny właśnie "Księcia Półkrwi". Nie wiedziała chyba wówczas nawet, że istnieje taka seria jak "Harry Potter", ale poczułam się oczarowana grubością książki i piękną okładką.
OdpowiedzUsuńTeraz "Książę Półkrwi" jest jedną z moich ulubionych części, właśnie dzięki historii Voldemorta i wątkowi podręcznika do eliksirów :)
Pozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Właśnie też miałam tak samo :) Grubość książki i okładka zrobiły na mnie świetne wrażenie <3
UsuńSama bym chciała mieć taki podręcznik Księcia Półkrwi :D Przydałby się taki do matematyki :3
Pozdrawiam!
Harry <3 Chciałabym o nim zapomnieć, żeby móc jeszcze raz go przeczytać :|
OdpowiedzUsuńGdyby się tak dało, to byłabym chętna! <3
UsuńPozdrawiam!
Powinnam w końcu sięgnąć po Harry'ego, ale, gdy tyle innych książek czeka na przeczytanie... :/ Ale cytaty naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie piszesz, więc z przyjemnością obserwuję. :)
LimoBooks :)
Inne książki poczekają bo "Książka nie zając, nie ucieknie". Inaczej jest w przypadku Harrego, bo on może odlecieć na miotle :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam! :*
Dziś wiele razy natknęłam się w blogosferze na posty o HP, chyba muszę znów sięgnąć po lekturę. Niestety z biegiem czasu wiele wątków mi uciekło, a Ty przywróciłaś mi chęć przypomnienia sobie cyklu :)
OdpowiedzUsuńHarry to seria, która zawsze będzie na czasie :D
UsuńPozdrawiam!
Uwielbiam Harrego Pottera (film)... Co prawda nie czytałam go jeszcze, ale mam zamiar zacząć i Twój post mnie do tego na pewno mnie zmobilizuje :)) Pozdrawiam Kinga
OdpowiedzUsuńkingadomanska.blogspot.com/?m=1
Myślę, że książki są lepsze od tych i tak cudownych filmów! Dlaczego? Bo wiele wątków zostało pominiętych w filmie :/ Więc czytaj Harrego :D
UsuńPozdrawiam!
No i znowu przychodzę do ciebie, a wciąż siedzę przy Potopie. Chciałabym przeczytać Harry'ego Pottera, ciągle mnie kusi, ale nie mam czasu.
OdpowiedzUsuńMimo tego świetna recenzja.
Pozdrawiam
chciałabym zaprosić cię do siebie na nowy filmik, paczka z Oczytani.pl
http://want-cant-must.blogspot.com/2016/08/paczka-z-oczytanipl.html
Ja "Potopu" jeszcze nie czytałam, ale muszę w końcu się zabrać za "Lalkę". Niestety, mam wiele fajniejszych książek do czytania, przez co na lektury w ogóle nie mam ochoty :(
UsuńPozdrawiam!
Az wstyd się przyznać, że nie czytałam ani jednej z części Harrego, ale taka jest prawda. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się to nadrobić, bo czuję się taka wyobcowana :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
http://timeofbook.blogspot.com/
PS: Dziś zabieram się za odpowiadanie na pytanie z twojego bloga, więc w tym tygodniu post powinien ukazać się u mnie ;)
No to czym prędzej się zabieraj za Harrego! Wiem jakie to uczucie bo mam tak z książkami Cassandry Clare. Wszyscy o nich piszą, mówią a ja nie wiem o co chodzi bo nie czytałam żadnej z jej książek :)
UsuńPozdrawiam!
PS: Bardzo się cieszę! :D
Książę Półkrwi jest zdecydowanie moją ulubioną częścią. Czary ognia się autentycznie bałam. Zakon Feniksa był bardzo dobry, ale ta część.. ohh ta była najlepsza! Zarówno odkrywanie historii Voldemorta, jak i te wszystkie wskazówki z podręcznika młodego Snape'a - to było genialne! A czytając zakończenie - pamiętam to do dziś - miałam ciary. Nawet ostatni tom nie pokonał Księcia Półkrwi <3
OdpowiedzUsuńBuziaki ;*
Q.
https://doinnego.blogspot.com/p/q-pisze.html
Przeczytałam już całą serię i również jestem zdania, że "Książę Półkrwi jest najlepszą częścią! :D I wskazówki z podręcznika, zaklęcia młodego Snape'a.. Kocham to <3
UsuńPozdrawiam! :*
Narobiłaś mi ochoty na powrót do Hogwartu. :) Może w sierpniu skuszę się na odświeżenie ulubionych części. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
GeekBooks
Taki miałam zamiar :D
UsuńPozdrawiam!
Super recenzja :) Sama HP czytam po raz kolejny, trzeci, jednak tym razem po angielsku. Muszę sobie sprawić polską wersję serii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://loony-blog.blogspot.com/
Chciałabym przeczytać kiedyś Harry'ego po angielsku, jednak nie jestem świetna w tym języku i boję się, że nie poradziłabym sobie :/
UsuńPozdrawiam!
Spokojnie, miałam tak samo, na początku szkło monotonnie, każde słówko musiałam tłumaczyć, teraz czytam normalnie, nieważne, ze jakieś wyrażenie umknie, i tak znasz całokształt i wiesz co się stanie :)
UsuńW sumie to racja :) Przekonałaś mnie, kiedyś na pewno przeczytam po angielsku ^^
UsuńDawno temu czytałam tę część. Mam spory sentyment do całej tej serii.
OdpowiedzUsuńJa również :) Wychowywałam się oglądając i czytając Harry'ego Potter'a i bardzo zżyłam się z wszystkimi postaciami :D
UsuńPozdrawiam!
Jestem pewna, że recenzja jest świetna! Ale nie mogę jej przeczytać ;( W tym roku po raz pierwszy czytam Harrego, a aktualnie jestem na początku czwartej części, a nie chcę sobie spoilerować :( Ale za to idę poczytać starsze posty :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
SZELEST STRON
No to czytaj, czytaj! Cieszę się, że sięgnęłaś moją ukochaną serię :D
UsuńPozdrawiam! ;*
ACH! Harry Potter to jest tak cudowna seria, że aż brak mi słów. A końcowe tomy w ogóle wymiatają (pierwsze również, ale końcowe bardziej) !! Po takiej dawce emocji i magii, jak można nie kochać "Harry'ego Pottera"?. "Książę Półkrwi" jest wspaniały, a zakończenie.... :'(
OdpowiedzUsuńBo w tych końcowych seriach akcja jest tak rozwinięta, że po prostu można to nazwać mistrzostwem <3
UsuńI zgadzam się z Tobą całkowicie! :D
Pozdrawiam!
Jejkuś, z tego da się jakiś morał wyciągnąć? oO Ja po prostu to przeczytałam, traktowałam jako historię i tyle XD Uwielbiać Pottera uwielbiałam, choć już mi przeszło (na moim blogu są o nim z resztą posty), a 6 część chyba jest lepsza od 7... jakoś milej ją wspominam, choć i tak części 3-4 są dla mnie najlepszymi ;D
OdpowiedzUsuńhttp://drewniany-most.blogspot.com
Ja z wszystkich lubianych przeze mnie książek wyciągnę morał :D Ja dalej uwielbiam Harry'ego i mam nadzieję, że tak będzie zawsze ;)
UsuńPozdrawiam! :D
Wiadomo, że Harry to po prostu najlepsza powieść przygodowa :) Cieszę się, że ci się podobało, jednak ja sama po tylu latach od pierwszego czytania nie potrafię powrócić. Przez pierwszą przebrnęłam, ale druga mnie zamęczyła. Chyba muszę to naprawić ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Tysiąc Żyć Czytelnika
Ja pierwszy raz Harry'ego czytałam w podstawówce (pierwszą i chyba drugą część) ale nie sięgnęłam po dalsze części, nawet nie wiem dlaczego. Ale naprawiłam to, przeczytałam jeszcze raz wszystko od początku i jestem zakochana w tej serii :D
UsuńPozdrawiam!
Uwielbiam Harry'ego :) w tamte wakacje zrobiłam sobie maraton z tą serią ;)
OdpowiedzUsuńJa maraton z Harrym mam w te wakacje :)
UsuńPozdrawiam!
Harry to seria ponadczasowa, co tu dużo mówić! Ale Księcia Półkrwi nigdy nie lubiłam - jak można tak okropnie go skończyć? :c
OdpowiedzUsuńAch, aż nabrałam ochoty, by wrócić do Hogwartu ♥
medycy nie gęsi, też książki czytają!
Ja za to nie lubię "Zakonu Feniksa" przez śmierć mojego ukochanego bohatera, którym był Syriusz Black :( A czytałam, że zamiast niego miał umrzeć Artur Weasley.. Nie wiem co gorsze :/
UsuńPozdrawiam!
Nie kuś mnie tym Harrym. Kupiłam sobie 3 części i jestem w połowie pierwszej, a nie mam czasu nie niego :(
OdpowiedzUsuńNiedobra jesteś!
Tak bardzo chce dojść już do Księga Półkrwi.. Zawsze miałam jakiś sentyment do niego ;D
Pozdrawiam serdecznie
http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
Wiem, że jestem niedobra :3 Ale cóż ja poradzę, że tak bardzo chcę, żeby wszyscy czytali Harry'ego :D
UsuńPozdrawiam!
Przyznam się, że czytałam twoją recenzję tak trochę (bardzo) przez palce ponieważ mam za sobą dopiero dwie części tej serii i nie chciałabym sobie zaspoilerować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ^^
Ps: nominowałam cię do LBA ----> Kliiiik
No to czytaj ;D Cieszę się, że "spotykam" kolejną osobę, która jest w trakcie czytania Pottera :D
UsuńDziękuję ;)
Pozdrawiam!
W te wakacje miałam przeczytać Pottera. Ta, miałam. Jakoś się nie zapowiada. Już prędzej wybiorę się do koleżanki na filmowy maraton, o którym mówi mi już chyba od trzech miesięcy.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że już wkrótce znajdę się w Hogwarcie razem z innymi czarodziejami.
Pozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Ja chociaż skończyłam już serię, to duchem wciąż jestem w Hogwarcie :D
UsuńPozdrawiam!
Jest to jedna z moich ulubionych części <3 mam do niej wielki sentyment i ogólnie często wracam do całej serii HP
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie
Ja również często wracam do tej książki <3
Usuń