Tym razem listonosz mnie zaskoczył, ponieważ przyniósł nie jeden, a dwa magazyny. Była to miła niespodzianka i nie mogłam się doczekać aż zacznę czytać oba najnowsze numery English Matters. Styczeń jest dla mnie bardzo zabieganym miesiącem, ponieważ niedawno pisałam egzaminy zawodowe z hotelarstwa, trwają przygotowania do studniówki (która jest już w sobotę) i dzieje się wiele innych rzeczy. Na książki nie mam czasu, ale na czytanie gazet zawsze znajdę chwileczkę. Co tym razem było ciekawego?
English Matters nr 62
Co znajdziemy w tym numerze?
This and That
- Domestic Money Mergers
- Patrice - Sweggae Man Floating
- My Passion for Languages
- Divided Europe
- Electronic Riches
- Big Ben - the Legendary Landmark
- How Much Culture Is There in Language
- No Boxing Day on Boxing Day
Language
- How to Use Adjectives with Sense Verbs
- Focus on F
- Rack Your Brain!
Travel
- Birmingham - a Phoenix from the Flames
Leisure
- Breakdance, an Urban Fashion
Ten magazyn zabierałam ze sobą do szkoły i zawdzięczam mu nie nudzenie się na lekcjach. Zainteresowało mnie wiele artykułów. Jeden z nich był poświęcony wywiadowi, przeprowadzonemu z Susanną Zaraysky. Kobieta nauczyła się władać paroma różnymi językami i zdradza, jak tego dokonała i jakie są kulisy nauki. Oprócz tego świetny okazał się być artykuł z Big Beanem w roli głównej. Dowiemy się z niego wiele ciekawostek oraz niezwykłych faktów. Podoba mi się to, że trudniejsze słówka są podkreślane i tłumaczone. Dzięki temu to czego nie rozumiem, staje się jasne i mogę domyślić się jaki jest cały sens zdania. Oczywiście tradycyjnie znajdziemy w magazynie strony całkowicie poświęcone gramatyce i używaniu języka angielskiego, co jest bardzo pomocne.
English Matters wyd. specjalne nr 20
Co znajdziemy w tym numerze?
This and That
- This and That
- UnPolish Your English
- A Way With Words
- Breaking the Barriers
- Conversation Classes with a Pro
- Self-correction - a Magical Way to Master a Roreign Language
- Perfecting Your Pronunciation with Smartphone Apps
Conversation Matters
- Breaking the Ice
Language
- Mastering Idioms
- Learner's Calendar
Travel
- Affordable Language Adventures
Leisure
- Speaking for Couch Potatoes
Większa część tego magazynu została poświęcona gramatyce, ale wydaje mi się, że jest to zaletą. W końcu jest ona bardzo ważna, jeżeli chcemy nauczyć się biegle posługiwać językiem angielskim. Dodatkowo znajdziemy tu wiele wskazówek i porad, nawet dla tych, którzy są leniwi i chcą umieć język angielski. Każdy artykuł wzbogacony jest o kod, który po zeskanowaniu lub przepisaniu umożliwi nam odsłuchanie danego fragmentu. To świetna opcja, dzięki której nauczymy się poprawnie wymawiać wyrazy. Lubię te magazyny za przejrzystość. Ciekawe grafiki zachęcają do zaznajomienia się z tekstem, co robiłam z wielką ochotą. Większość tematów mnie zaciekawiła a faworytem jest temat z nowo powstałymi słowami w języku angielskim.
Po więcej informacji o magazynach zapraszam tutaj oraz do moich poprzednich postów.
Za możliwość przeczytania magazynu dziękuję wydawnictwu Colorful Media
W tych magazynach zawsze jest co czytać.
OdpowiedzUsuńRacja :D
UsuńDodatek specjalny zdecydowanie mnie zainteresował! ;)
OdpowiedzUsuńMnie również :D
UsuńNie wiem czy to mówiłam wczęsniej, ale bardzo ładny wygląd bloga.
OdpowiedzUsuńJeden z egzemplarzy mam u siebie w domu. Bardzo lubię to czytac.
Pozdrawiam!
Bardzo dziękuję! *.*
UsuńPozdrawiam!
Bardzo ciekawe i kształcące! Niestety nie czytałam go, ale z chęcią bym to nadrobiła :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz to nadrobić :)
UsuńPozdrawiam!
Przeczytałam kilka numerów ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się podobały ^^
UsuńCoraz bardziej interesuję mnie te magazyny. Mam nadzieję, że egzaminy zawodowe poszły bardzo dobrze. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://sunny-snowflake.blogspot.com/
Jeden egzamin poszedł dobrze, a o wyniku drugiego dowiem się dopiero pod koniec marca :/
UsuńPozdrawiam!
zawsze podobała mi się idea czytania magazynów w ramach nauki języka, w sumie tak zaczynałam z niemieckim jako 10-latka :D
OdpowiedzUsuńJa gdy podróżowałam z zespołem góralskim będąc dzieckiem, postanowiłam, że w gimnazjum wezmę się ostro do nauki j. niemieckiego. Miałam wtedy dopiero zaczynać. Niestety, nic z tego nie wyszło, ponieważ nie miałam dobrych nauczycieli :/
UsuńZazdroszczę Ci, że mogłaś tak wcześnie zacząć naukę niemieckiego :)
Pozdrawiam!
Ooo ciekawe na pewno są te magazyny! Po ŚDM w końcu wzięłam się do roboty z angielskim, bo w końcu wiem ile z tym językiem można zdziałać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
galantyka.blogspot.com
Ja też zaczynam coraz bardziej doceniać ten język :) Gdy się go umie, wszystko jest łatwiejsze ^^
UsuńPozdrawiam!
Uwielbiam English Matters! Ale nigdy nie mam okazji regularnie ich kupować :c
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Spróbuj podjąć współpracę z tym wydawnictwem :D
UsuńPozdrawiam!
Ja też czasami zabieram te magazyny do szkoły, to ich dodatkowa zaleta - lekkie, a przynajmniej nie nudzę się na niektórych lekcjach :D W szczególności spodobał mi się dodatek o mówieniu, było w nim zawartych naprawdę wiele ciekawych porad, a mówienie od zawsze było moją piętą achillesową jeśli chodzi o angielski :)
OdpowiedzUsuńRobię to samo ^^ Niektóre lekcje są tak nudne, że od razu wyciągam magazyn i czytam :D
UsuńPozdrawiam!
Zazdroszczę magazynów, muszę nabyć, bo dobrze je wspominam!
OdpowiedzUsuńDobrej zabawy na studniówce :)
Pozdrawiam
annwithbooks
Warto!
UsuńDziękuję, bawiłam się wspaniale :D
Pozdrawiam!