środa, 11 lipca 2018

"I góry odpowiedziały echem" Khaled Hosseini

Tytuł: I góry odpowiedziały echem
Tytuł oryginału: And the mountains echoed
Autor: Khaled Hosseini
Seria/cykl: -
Data premiery: USA 2013/Polska 2013/ nowe wydanie 15.06.2018
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 448


Afganistan, rok 1952. Abdullah i jego siostra Pari mieszkają wraz z ojcem i macochą w ubogiej wiosce. Ledwie wiążą koniec z końcem – znalezienie pracy graniczy z cudem. Szczególnie ciężkie dla rodziny są zimy. Dziesięcioletni Abdullah darzy trzyletnią, niezwykle pogodną Pari wielką, bezwarunkową miłością; stara się zastąpić jej nieżyjącą matkę i ojca, który nie poczuwa się do przejęcia jej obowiązków. Aby zdobyć dla siostry skarb – piękne pawie piórko – Abdullah odda jedyną parę butów. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Podróż z ojcem do Kabulu stanie się dla Pari i Abdullaha początkiem rozstania, które odciśnie piętno na ich przyszłym życiu.


Uroda to wielki, niezasłużony dar, rozdawany przypadkowo i nierozważnie.


Drugi raz przyszło mi się zmierzyć z twórczością Khaleda Hosseini i muszę przyznać, że znów jestem oczarowana, chociaż nie aż tak jak w przypadku "Tysiąca wspaniałych słońc". Przede wszystkim zacznę od tego, że opis z tyłu okładki wprowadza w błąd. Byłam zaskoczona (pozytywnie), że historia Abdullaha i Pari to jeden z  paru wątków w książce. Pisarz przedstawił losy wielu osób, ale każda opowieść ma coś wspólnego z poprzednimi, np. najpierw poznajemy małą dziewczynkę, która już w kolejnej historii jest babcią z gromadką dzieci. Ten pomysł bardzo mi się spodobał, ponieważ czytelnik ma możliwość dowiedzenia się o dalszych losach konkretnej postaci.

No dobrze, ale skoro opis nie jest dokładny, to o czym jest książka? Najkrócej pisząc jest ona o tym, że bogactwo nie musi być szczęściem, że warto poświęcać się dla innych, ale również odpowiada na pytanie: ile jest w stanie zrobić człowiek dla drugiej osoby?. Khaled Hosseini w niebanalny sposób napisał o tym, jak bardzo mogą mylić pozory. Czasem zazdrościmy czegoś drugiej osobie (bogactwa lub urody), ale nie wiemy co kryje się za tym wszystkim. Być może ból, cierpienie, smutek... 

Usytuowanie całej fabuły w Afganistanie było strzałem w dziesiątkę. Myślę, że powieść nie wyróżniałaby się wśród innych, gdyby nie ten niesamowity klimat i kultura Afgańczyków. Na pewno każdy słyszał o trudzie życia tamtejszych kobiet i nie tylko. Nie chcę zdradzać Wam niczego z fabuły (a uwierzcie - jest ciężko), ale muszę przybliżyć temat chociaż jednej opowiastki. Wyobraźcie sobie kobietę w Afganistanie, która buntuje się obowiązkom swojej płci. Jak myślicie, do czego to doprowadzi?


Przekonałem się, że świat nie widzi twojego wnętrza, że nie obchodzą go nadzieje i marzenia, a także smutki kryjące się pod maską skóry i kości.


Czytając powieść miałam ochotę doradzać postaciom jak mają zachowywać się w danej sytuacji lub jaką decyzję powinni podjąć. Czemu? Bo rozumiałam to jak ciężko im się wiedzie. Byłam też świadoma tego, że każdy ich wybór ma ogromny wpływ na losy nie tylko swoje, ale przyszłych pokoleń. Przy okazji więc napiszę, o uczuciach towarzyszących mi przy "I góry odpowiedziały echem". Były to złość, radość, smutek, zawiedzenie, szok, niedowierzanie... Jak widzicie jest to cała gama emocji. 

Historia Pari i Abdullaha to fundament i coś co wiąże wszystkie wątki, w których przeczytamy o braterskiej, matczynej i ojcowskiej miłości, poświęceniu, przyjaźni, zdradzie, kłamstwach, biedzie, rozstaniach... Książka zmusza do przemyślenia paru kwestii i udowadnia, że warto cieszyć się z tego co mamy, nawet jeśli nie jest to coś o czym marzyliśmy. Jednym z plusów powieści jest to, że pisarz nie skupił się tylko na latach 50 (w których wszystko się zaczyna), ponieważ zabiera nas w podróż przez różne dekady (skończywszy na XXI wieku). Możemy więc przy okazji zaobserwować jak zmieniała się kultura i zwyczaje w Afganistanie.

Najlepiej będzie, jeśli sami sięgniecie po "I góry odpowiedziały echem". To piękna wielowątkowa powieść, chociaż troszkę słabsza od "Tysiąca wspaniałych słońc". Myślę jednak, że mimo wszystko będziecie zadowoleni tak jak ja i zachęci Was ona do przeczytania kolejnej książki Khaleda Hosseini. 


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu



5 komentarzy:

  1. Na pewno przeczytam tę książkę .😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Samo usytuowanie akcji w Afganistanie mnie zachęca. Zapisuję sobie ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo lubię takie historie.


    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka jest u mnie na liście do przeczytania :D Planuje i planuje :D
    Pozdrawiam, Weronika ♥
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mało słyszałam o książkach tego autora ale na pewno po nie sięgnę bo bardzo ciekawi mnie ta tematyka. No i bardzo podobają mi się te wydania, są piękne.

    Dziewczyna z biblioteki

    OdpowiedzUsuń