niedziela, 4 lutego 2018

"Nieodnaleziona" Remigiusz Mróz

Tytuł: Nieodnaleziona
Tytuł oryginału: -
Autor: Remigiusz Mróz
Seria/cykl: -
Data premiery: 31.01.2018
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 400

Gdybym oświadczył jej się chwilę wcześniej, nigdy by do tego nie doszło. Nie napadnięto by nas, ja nie trafiłbym do szpitala, a ona nie zniknęłaby na zawsze z mojego życia.

Dziesięć lat po zaginięciu narzeczonej, Damian Werner jest pewien, że nigdy więcej jej nie zobaczy. Pewnego dnia trafia jednak niespodziewanie na ślad ukochanej – ktoś zamieszcza jej zdjęcie na jednym z profili spotted, szukając dziewczyny.
Werner jest gotów przyjąć, że to przypadkowe podobieństwo, spotter wgrywa jednak drugie zdjęcie. Zdjęcie, które zrobił jej sam Werner na kilka dni przed zaginięciem – i którego nikomu od tamtej pory nie pokazał.
Kto szuka dziewczyny? I czy to naprawdę ona pojawiła się po dziesięciu latach?
Damian znał swoją narzeczoną od dziecka, spędzali ze sobą każdą chwilę. Szukając odpowiedzi na kolejne pytania, odkrywa jednak, że nie wiedział o niej wszystkiego...


Nie jest żadną tajemnicą fakt, że uwielbiam twórczość Remigiusza Mroza. Gdy dowiedziałam się o planowanej premierze "Nieodnalezionej" wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Już przed pojawieniem się książki na rynku po sieci krążyły recenzje osób, które miały możliwość poznać powieść wcześniej. Zdecydowana większość była pozytywna, jednak trafiały się także negatywne recenzje i to one sprawiły, że chciałam jak najszybciej poznać swoją opinię. Co więc myślę o świeżym thrillerze Mroza?


"Momenty przebudzenia były jak błyskawice rozświetlające niebo. Niczym fotograf polujący na idealne ujęcie próbowałem je uchwycić, ale znikały równie szybko, jak się pojawiały."


Na początku powieści akcja rozgrywa się w rodzinnym mieście autora - Opolu. Główny bohater Damian Werner przypomina wydarzenia sprzed dekady, kiedy to wraz z narzeczoną zostali napadnięci przez grupę mężczyzn. Pobito ich do utraty przytomności, a gdy Werner odzyskał ją, okazało się że Ewa zniknęła bez śladu. Przez kolejne lata próbował ją odnaleźć, ale z marnym skutkiem. Przełomem okazało się zdjęcie, znalezione na spotted przez jego przyjaciela. Była na nim poszukiwana dziewczyna. Co działo się z nią w ciągu dziesięciu lat? Damian decyduje się na współpracę z prywatnym biurem detektywistycznym, prowadzonym przez małżeństwo Reimannów. Detektywi odkrywają, że sprawa jest bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać...


Narracja w książce prowadzona jest z perspektywy dwójki bohaterów - Damiana Wernera i Kasandry Reimann. Ich przeżycia przeplatają się, dzięki czemu możemy śledzić na bieżąco każdą myśl i każdy krok postaci. Oboje przeszli wiele złego w życiu i zostali skrzywdzeni przez los. Damian poprzez utratę ukochanej, a Kasandra doświadczając przemocy ze strony męża. Jej przykład jest świetnym dowodem na to, jak bardzo mogą nas zmylić pozory.


W "Nieodnalezionej" Remigiusz Mróz poruszył bardzo ważny temat, jakim jest przemoc domowa wobec kobiet. Autor wyjaśnił w posłowiu, co skłoniło go do napisania tej powieści. Poniekąd były to liczby, bo szacunkowo Polsce w ciągu roku przemocy doświadcza od siedmiuset tysięcy do miliona Polek, a tygodniowo z tej przyczyny giną trzy kobiety. Przerażające statystyki, prawda? Jednak jeszcze bardziej straszne było móc przeczytać, co czuje osoba, którą taka krzywda dotyka bezpośrednio. Muszę więc przyznać, że autor genialnie poradził sobie w opisaniu uczuć i zachowania Kasandry. Jej postać wywołała we mnie wiele emocji.


Powieść jednak nie jest idealna i doszukałam się parę minusów. Przede wszystkim osoby, które sięgną po "Nieodnalezioną" po lekturze cyklu o Chyłce dostrzegą to, że autor bardzo lubi pastwić się nad swoimi bohaterami. Tak jak w moim ukochanym cyklu o kontrowersyjnej prawniczce, tutaj również pojawił się temat alkoholizmu u kobiety. Co do głównego bohatera, to jest on według mnie mało wyrazisty i trochę przypomina ciepłą kluchę. Niby starał się być odważny, ale jednak nie robił tego tak, jak na prawdziwego mężczyznę przystało. No i w końcu fabuła, która była trochę zbyt poplątana i wiele wątków abstrakcyjnie złączyło się na koniec w całość. Chociaż chyba powinniśmy się przyzwyczaić, że Remigiusza czasem za bardzo ponosi fantazja (a może to plus?).


Skoro za nami są już minusy, to przejdę do plusów, które górują nad tymi pierwszymi. Przede wszystkim podobał mi się wpleciony wątek przemocy domowej, który mocno rozbudza wyobraźnię i pozostaje w głowie. Nie mam też nic do zarzucenia akcji, która pędziła nieustannie do przodu i nie było mowy o nudzie. Przyznam szczerze, że nawet nie zauważyłam kiedy dotarłam do ostatnich stron. Pisarz pokazał również, że jest na bieżąco z nowinkami internetowymi i sprawnie użył ich w swoimi thrillerze. Dodatkowym atutem jest to, że wydarzenia z książki umiejscowiono w Polsce i możemy odkryć nieznane nam miejsca. Ogólnie rzecz biorąc autor miał bardzo dobry pomysł na książkę. Kończąc czytać podrozdziały, doznawałam przyśpieszonego bicia serca i byłam zdziwiona, że stało się tak, a nie inaczej.


Cytując mojego dyrektora z gimnazjum: "nie będę przedłużać, bo to nie o to chodzi". Jeżeli lubicie thrillery psychologiczne poruszające ciężkie tematy, szybką akcją, która rozgrywa się w Polsce oraz narrację z punktu widzenia bohaterów, to "Nieodnaleziona" jest dla Was. Nie żałuję czasu poświęconego na tę powieść i mimo paru minusików, jest to tytuł, który warto znać.


7/10

62 komentarze:

  1. Muszę wreszcie przeczytać coś tego autora, być może będzie to ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli chodzi o Mroza, to...to ja już się nic nie odzywam. Koniec z ośmieszaniem się. Od 2016 roku dziabię, że muszę przeczytać coś od tego autora. Może w tym roku rozpocznę przygodę z jego twórczością, ale chyba od "Kasacji".

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! *.* Cykl z Chyłką jest cudowny <3
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Ja też muszę to w końcu zrobić i też zacznę chyba od "Kasacji" jednak, tak jak planowałam. ;) Pozdrawiam! :)

      Usuń
    3. Polecam! Ja całkowicie przepadłam w całej serii z Joanną Chyłką i to moja ulubiona postać literacka <3

      Usuń
  3. Też jeszcze nie czytałam żadnej książki tego autora. Nie wiem, być może dlatego, że jest o nim non stop głośno. Może niedługo się skuszę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Remigiuszu będzie cały czas głośno i w sumie nawet się cieszę :D Także każdy moment jest dobry na rozpoczęcie przygody z jego książkami <3
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Szkoda, że taka krótka. Mimo to, już nie mogę się doczekać kiedy przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też żałuję, że nie liczy więcej stron :( Ale na pocieszenie dodam, że już niedługo nowa Chyłka, tak że będzie co czytać :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Podoba mi się w książkach Mroza to, że często podejmuje aktualne tematy. I tutaj też tak jest, przemoc domowa to coś, o czym trzeba mówić. Natomiast sam thriller wydaje się ciekawy i na pewno kiedyś po niego sięgnę. Nie wiem jeszcze, co prawda, kiedy, bo mam duże zaległości w książkach Mroza, ale kiedyś na pewno to zrobię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pomimo, że przeczytałam już 11 książek Mroza, to dalej mam spore zaległości :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Chodzi za mną ten Mróz i chodzi, a ja dalej samą fantastykę czytam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto sięgnąć po coś innego :D Ja miałam taki czas, że ciągle czytałabym kryminały. Stwierdziłam jednak, że trzeba być otwartym na inne gatunki ^^
      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Nigdy nie czytałam nic od Mroza i kiedyś bardzo chciałam! Teraz mnie nie ciągnie, bo jednak słyszę więcej negatywnych opinii - tej książki również. Kiedyś się skuszę, najpierw jednak przeczytam to, co od dawna mnie do siebie wzywa :D

    http://pattzy-reads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie :D Nie ma co się zmuszać, rozumiem Cię ^^
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Zraziłam się do Mroza czytając Czarną Madonnę, która dla mnie, wielkiej fanki horrorów i thrillerów, okazałą się gniotem do potęgi. Nie, nie, nie! Może kiedyś. Teraz mam lepsze rzeczy do czytania. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcę przeczytać "Czarną Madonnę", żeby na własnej skórze sprawdzić jaka jest :D Niepotrzebnie jednak zraziłaś się tą jedną pozycją, bo inne jego książki są naprawdę dobre, szczególnie seria z Chyłką <3
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Czaję się na tą książkę i czaję, czytam recenzje i coraz bardziej sama chcę zapoznać się z tym tytułem. Dlatego kiedy za kilka dni przyjdzie wypłata, pierwsze co robię - zakupuje Nieodnalezioną. Może w końcu nie będę gdzieś w tyle z nowinkami książkowymi, co ciagle mi się zdarza XD W każdym bądź razie, chętnie zobaczę, jak Mrozowi wyszedł ten thriller.

    Pozdrawiam,
    www.bookmoorning.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz nie jest możliwe, abyśmy byli na bieżąco z wszystkimi nowościami, bo pojawia się ich za wiele ^^
      Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Coraz więcej książek Mroza do nadrobienia. xd ♥♥♥
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja to chyba nigdy nie przeczytam wszystkich jego książek :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  11. Z chęcią przeczytam tę książkę, nawet po to by porównać czy jest podobna do "Nie mów nikomu" Harlana Cobena. Z opisu strasznie mi ją przypomina. Nie mniej lubię twórczość Mroza :)
    Pozdrawiam
    kasiaiksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam, że jest podobna, ale nie czytałam i nie mogę nic na ten temat powiedzieć :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Po ,,Kasacji" byłam zachwycona, odrazu sięgnęłam po ,,Zaginięcie" i czar prysł. Trzeciej części już nie zaczęłam. Potrzebuje przerwy. A teraz zastanawiam się nad ,,Nieodnalezioną". Mam dylemat czy zamawiać, czytałam już tyle recenzji. A przyznam, że miałam chrapkę na nią. 😊 Twoja receznja przekonuje mnie do zamówienia. 😊 Pozdrawiam i życzę miłego dnia. www.czytamitu.blogspot.com w wolnej chwili zapraszam do mnie 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo szkoda :/ Ja serię z Chyłką pochłonęłam w tydzień i od listopada czekam niecierpliwie na siódmy tom :/
      Spróbuj z tą książką, może Ci się spodoba :3
      Dziękuję za zaproszenie, wpadnę :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Na pewno sięgnę wkrótce, na razie wzięłam się za "Trup na plaży..." Jadowskiej:)
    https://slonecznastronazycia.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tę książkę mam w planach, bo słyszałam, że jest naprawdę dobra :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Bardzo ciekawa recenzja <3 Pozdrawiam i zapraszam do siebie zaczytanaolaakochaczytac.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Mroza lubię, ale obawiam się, czy nie popada we wtórność. Dlatego "Nieodnalezioną" odkładam na półkę "chcę przeczytać" na czas nieokreślony. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne, że masz ją w planach :D Bliższych czy dalszych - nie ważne. Ważne, że chcesz ją przeczytać, a myślę, że naprawdę warto :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  16. Do tej pory czytałam 5 książek Remigiusza Mroza i pomimo drobnych wad wszystkie wywarły na mnie pozytywne wrażenie. Trylogia z Forstem jest jak na razie moją ulubioną serią autora i to ona skradła mi serce na samym początku. Na pewno więc dam szansę "Nieodnalezionej", zwłaszcza że to tak głośny tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moją ulubioną serią jest ta o Chyłce, natomiast tę o Forscie uwielbiam za "Przewieszenie" i "Trawers" <3
      Pozdrawiam!

      Usuń
  17. Ja jakoś nie mogę zabrać się za jego książki. Mam na półce pierwszą część jego powieści, ale tak leży, leży... Może teraz zakupię tę, którą polecasz i przeczytam :)
    Zapraszam na nową recenzję książki Colleen Hoover, Maybe someday. Czy naprawdę jest warta przeczytania??
    ..ludzie nie wybierają, w kim się zakochują. Mogą jedynie wybrać, kogo dalej będą kochać. ,,Maybe someday" Colleen Hoover.
    https://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/ludzie-nie-wybieraja-w-kim-sie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj przeczytać, a przekonasz się czy było warto :D A na bloga już wpadłam ;*
      Pozdrawiam!

      Usuń
  18. Remigiusz Mróz to nazwisko, które ciągle gdzieś mi się przewija przez ręce. Czas chyba najwyższy sięgnąć po jego tytuły. Uważam, że nawet najlepsza książka ma prawo mieć swoich przeciwników, w końcu gusta są różne, więc gorsze recenzje mnie nie zniechęcą. Lubię książki pisane w formie dwóch narratorów, więc kto wie, może właśnie ten tytuł będzie moją pierwszą przygodą z prozą Pana Mroza? "Autor bardzo lubi pastwić się nad swoimi bohaterami", cóż, "autorem" jeszcze nie jestem, ale i u siebie widzę takie skłonności. :D Biedni ci nasi bohaterowie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, chyba nie ma książek, które nie miałyby przeciwników :)
      O to ja właśnie byłabym nudnym autorem, ponieważ najchętniej oszczędziłabym wszystkich bohaterów (no, z wyjątkiem tych złych) :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  19. Skuszę się na pewno - opis mocno mnie zaintrygował a twórczość Mroza jeszcze mnie nie zawiodła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, tym razem też z pewnością się nie zawiedziesz :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  20. Zakupilam ja w dniu premiery i czeka grzecznie na swoja kolej. Jak sie obrobie z pozycjami do recenzji to na pewno ja zacznę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Jestem ciekawa Twojej opinii :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  21. O Boziu, wszędzie ten Mróz
    https://skazani-na-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja :D Mróz w internecie, mróz na polu ^^
      Pozdrawiam!

      Usuń
  22. Mimo że absolutnie nie miałam tego tytułu w planach, ponieważ tego typu książki są raczej domeną mojej współrecenzentki i to ona będzie recenzować tę książkę, to przyznam szczerze, że Twoja recenzja zainteresowała mnie na tyle, że chyba ją od niej wypożyczę! :D

    Pozdrawiam!
    Kamila z http://www.recenzjezpazurem.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy i czekam na Twoją opinię :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  23. Mam wrażenie że z każdą kolejną wydaną książką przez Mroza, jest coraz więcej gorszych opinii o jego twórczości. Nie mam tu akurat na myśli twojej recenzji, bo szczerze trochę mnie zachęciła. Na tą chwilę, jestem po pierwszej części serii z Chyłką, która mi się podobała. :)

    exploringwithbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że to nie jest tak. Po prostu Remigiusz Mróz to w tym momencie najpopularniejszy polski autor i jest o nim ciągle głośno. Dlatego często możemy natknąć się na opinie o jego książkach. Tych negatywnych opinii widzimy więcej, ponieważ, jakby nie było, hejterzy w sieci mają większą siłę głosu ;)
      Seria z Chyłką jest rewelacyjna i mam nadzieję, że nie zawiedziesz się ;*
      Pozdrawiam!

      Usuń
  24. Chyba muszę sięgnąć po tę powieść, bo zaciekawiła mnie. Za mną na razie tylko dwie książki Mroza (Kasacja, Rewizja i Behawiorysta), ale wszystkie bardzo mi się podobały więc mam nadzieję, że ta mnie nie zawiedzie, chociaż często słyszę, że Mróz się "wypala" i jego powieści są coraz gorsze... Mam nadzieję, że tak nie jest i będzie utrzymywał poziom ^^
    Pozdrawiam!
    ksiazkowa-dolina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wypala się, tylko testuje w czym jest najlepszy :D Robi dokładnie to co Stephen King :D Ten chciał spróbować się w czymś nowym i napisał trylogię kryminalną "Pan Mercedes". Wtedy również ludzie stwierdzili, że się wypalił, a jemu po prostu słabiej idzie w kryminale niż w horrorze :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  25. Chciałabym przeczytać tę powieść, bo podobno była inspirowana Cobenem. Jestem ciekawa jak wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie była inspirowana Cobenem, tylko przypomina innym czytelnikom książkę Cobena :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  26. Zarys fabuły nawet ciekawy, ale ja na razie odpoczywam od twórczości pana Mroza. Bardzo miło wspominam serię "Parabellum", ale "Kasacja" mnie wymęczyła i trochę zniechęciła. Chyba muszę odsapnąć. Może kiedyś skuszę się na ""Nieodnalezioną" lub jakiś inny tytuł.
    Pozdrawiam ciepło!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam w planach "Parabellum", bo właśnie dużo osób poleca :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  27. Nie czytałam jeszcze, ani jednej książki od tego autora :) Niesamowicie ciągnie po do serii z Chyłką, ale obecnie nie mam na to czasu :( Natomiast co do tego tytułu to słyszałam same negatywne opinie i jakoś nie zamierzam jej czytać :)

    Pozdrawiam! goszaczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyłka to jak na razie najlepsze co przeczytałam od Mroza <3
      Nic na siłę ;*
      Pozdrawiam!

      Usuń
  28. Ja mam za sobą tylko jedną książkę autora, ale myślę, że po Twojej recenzji "Nieodnalezionej" chętnie sięgnę po ten thriller.

    Pozdrawiam Natalia bookinoman.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Mam nadzieję, że Ci się spodoba :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  29. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Mroza :(

    OdpowiedzUsuń