Znów byłam mile zaskoczona, gdy po otwarciu koperty moim oczom ukazały się aż dwa magazyny. Pomyślałam sobie, że będzie wiele czytania, bo już same okładki mi to obiecywały. Te numery magazynów English Matters przeznaczono na miesiące marzec i kwiecień z racji tego, że są to dwumiesięczniki. To świetne rozwiązanie, ponieważ zyskujemy wiele czasu na solidną naukę języka angielskiego. Co tym razem mnie zaciekawiło ?
English Matters nr 63
Co znajdziemy w tym numerze?
This and That
- This and That
- A Pint of Apples
- The Riveting Rosa Parks
- BAFTA: British Film Royalty
- England - the Animal Kingdom
- The British Breakfast
Conversation Matters
- Necessary Netiquette
- Once Upon a Tweet
Language
- Time to Talk About Time
Culture
- Post Mortem Photography
Science
- Bodily Woes
Travel
- Bewitched with Salem
Leisure
- A Dark Year for Music
- The Queen of Hearts and Charts
- Rack Your Brain
Muszę przyznać, że ten magazyn zaciekawił mnie jeszcze bardziej niż poprzednie. Tematy zawarte w artykułach idealnie wpasowały się w moje gusta i zainteresowania, dzięki czemu bardzo szybko przeczytałam każdą stronę. Najbardziej zainteresował mnie artykuł poświęcony psom. Dowiedziałam się wielu ciekawostek, a także które rasy wywodzą się z Wielkiej Brytanii. Kocham psy i bardzo miło czytało mi się o tym temacie. Plusem też są piękne, kolorowe zdjęcia. Podobał mi się także artykuł poświęcony fotografii Post Mortem, o którym już wiele czytałam. Z magazynu dowiedziałam się jednak jeszcze więcej. To oczywiście nie wszystko, co można znaleźć w English Matters. Przede wszystkim lubię je za to, że nawet nie zauważam kiedy uczę się słówek.
English Matters wyd. specjalne nr 21
Co znajdziemy w tym numerze?
This and That
- This and That
- Noble Nuances - Behaviour of the Aristrocracy
- The Great Language Mosaic
- Fancy a Game of Bowls on the Lawn Old Boy
- Modern Brit Lit - Still Trail-Blazing
Conversation Matters
- Just Like a Brit
- Who is Who?
Language
- Received Pronunciation - a Posh British Accent
- Iconic British English
- It's Just Bantz Innit Bruv
Travel
- British English and Its Bastions
Leisure
- In Motion: British English on the Big Screen
- Rebelling with Billy Idol
- Rack Your Brain
Ten magazyn również mnie zaciekawił, ale nie aż tak jak poprzedni. Świetną odmianą było to, że to wydanie specjalne było w całości poświęcone brytyjskiej odmianie języka angielskiego. Dla osób, które się interesują tym, będzie to strzał w dziesiątkę. Ten magazyn lubię za ciekawostki językowe, których nie uczą w szkole. Poprzez nauczenie się różnych zdań i słówek możecie zadziwić nauczyciela lub swoich kolegów. Fani geografii również znajdą coś dla siebie, ponieważ w magazynie umieszczono artykuł poświęcony różnym miejscom w Wielkiej Brytanii. A słyszeliście może o Billym Idolu? Pewnie na to pytanie usłyszałabym dwie odpowiedzi: tak i nie. Jeżeli należycie do pierwszej grupy, to mam dla Was wiadomość, że w English Matters natraficie na notkę o nim. Jeżeli należycie do osób z drugiej grupy to myślę, że i tak zainteresuje Was ten człowiek. Tradycyjnie nie będę zdradzać zbyt wiele o magazynie, bo nie chcę Wam psuć frajdy z odkrywania nowych informacji.
Po więcej informacji o magazynach zapraszam tutaj oraz do moich poprzednich postów.
Za możliwość przeczytania magazynu dziękuję wydawnictwu
przeczytanie nowego egzemplarza przede mną, na razie leży na półce, ale niedługo się zabiorę, bo uwielbim te magazyny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i mam nadzieję, że zajrzysz do mnie na recenzję Ugly Love oraz Chłopak, który chciał zacząć od nowa. polecam-goodbook.blogspot.com
zachęcam też do czytania recenzji i udzielania się na fuzji recezentów książek: fuzja-recenzentow.blogspot.com
Myślę, że ten również Ci się spodoba :D
UsuńPewnie, że wpadnę :) Pozdrawiam!
Aż szkoda, ze mój angielski aż tak bardzo kuleję inaczej od razu zamówiłabym te magazyny :)
OdpowiedzUsuńPS: Uroczy piecho na pierwszej okładce!
Mój angielski też nie jest za dobry ale radzę sobie z czytaniem tych magazynów :D Myślę więc, że nie masz się czego obawiać :)
UsuńPozdrawiam!
Myślę, że akurat te magazyny zainteresowałyby mnie swoją zawartością. ;D
OdpowiedzUsuńJools and her books
Na pewno! :D
UsuńPozdrawiam :)
Te magazyny to bardzo dobra idea, ale jednak nie dla mnie. Mam na telefonie wiele aplikacji, które uczą i poszerzają wiedzę z języka angielskiego i myślę, że one mi w stu procentach wystarczą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Takie aplikacje to w sumie też fajna rzecz :D
UsuńPozdrawiam!
Świetne okładki w tych wydaniach i zainteresowało mnie kilka artykułów, zwłaszcza te o brytyjskim angielskim. ;)
OdpowiedzUsuńMnie tak samo :D
UsuńPozdrawiam!