sobota, 14 maja 2016

"Czarna bezgwiezdna noc" Stephen King

Tytuł: Czarna bezgwiezdna noc
Tytuł oryginału: Full Dark, No Stars
Autor: Stephen King
Seria/cykl: -
Data premiery: 2010
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 487

Cztery utwory ukazujące mroczną stronę ludzkiej natury. Na podstawie jednego z nich, "Dobrego małżeństwa", w 2014 roku nakręcono film z Joan Allen i Anthonym LaPaglia. Autorem scenariusza jest sam S. King. 

"W każdym człowieku tkwi drugi, obcy mu człowiek"... To motto przyświecające całej twórczości Kinga, a do czterech minipowieści składających się na ten tom odnosi się w sposób szczególny. Ich bohaterami są bowiem ludzie, którzy popełnili morderstwo- z chęci zysku, z zemsty, żeby sprawić sobie przyjemność albo dlatego, że tak się akurat złożyło.


"Dlatego mówię: hej człowieku, ładny strzał, co za ładny strzał człowieku."

Z książki na książkę staję się fanką Stephena Kinga. Myślę też, że dobrze się stało, że dopiero teraz zaczęłam interesować się jego twórczością. Pewnie będąc w gimnazjum jego powieści nie spodobałyby mi się.  Obecnie jestem w technikum i chyba dorosłam do jego pomysłów na fabułę, bohaterów i ich problemów. A skoro już jesteśmy przy problemach, chciałabym Wam przedstawić "Czarną bezgwiezdną noc". Jest to zbiór opowiadań (niestety mój egzemplarz nie posiada opowiadania "Pod psem"), w których autor przedstawił to, co skłania ludzi do popełnienia niewybaczalnego czynu, jakim jest morderstwo.

Z tego co wiem, wiele osób nie przepada za opowiadaniami. Jednak ten zbiór nie do końca określiłabym jako zbiór opowiadań. Mogę śmiało stwierdzić, że jest to zbiór czterech mini powieści.  W skrócie przedstawię Wam, o czym one są.


★ 1922 



Głównym bohaterem i jednocześnie narratorem jest Wilfred James. Już na początku swojego zeznania przyznaje się do zamordowania  żony. Motywem, który doprowadził go do morderstwa, było sto akrów ziemi w Hemingford Home w Nebrasce, zapisanej przez jego teścia, żonie. James nie mógł pogodzić się z tym, że żona chciała sprzedać tę ziemię Przedsiębiorstwu Przetwórstwa Mięsnego Farringtona, a także przy okazji ich farmę i wyjechać do miasta. Narastająca złość doprowadziła do namówienia 14-letniego syna do pomocy w zbrodni.  Czy chłopiec będzie w stanie pozbawić życia matki ? Jak będzie wyglądało ich życie, mając na sumieniu niewybaczalny czyn ?

Ta opowieść od samego początku mnie zaintrygowała. Była dość długa, ale przeczytałam ją niemal jednym tchem. Nie byłam w stanie zmusić się do odłożenia książki, ponieważ tak bardzo zaciekawiło mnie "1922". Możemy z niej dowiedzieć się co czuje morderca i tego, jak działa jego psychika. Czytając tę mini powieść jesteśmy świadkami upadku rodziny Jamesa i (co najdziwniejsze) zaczynamy darzyć ich naszym współczuciem.


 Wielki kierowca 


Słynna autorka kryminałów, Tessa Jean, dostaje zaproszenie, na spotkanie autorskie w Chicopee. Po spotkaniu, odjeżdża w kierunku swojego domu skrótem, który zaproponowała jej Ramona Norville, bibliotekarka. Niestety, podczas jazdy w ostatniej chwili zauważa na drodze rozrzucone białe belki z gwoździami, na które nieumyślnie wjeżdża.  Zrozpaczona wychodzi z auta i woła o pomoc, jednak nikt nie odpowiada, a jej telefonie wyświetla się komunikat "brak zasięgu". Wkrótce na drodze pojawia się wielki mężczyzna, oferujący pomoc. Tess się zgadza i podczas, gdy nowy znajomy zmienia oponę, w jego pic-upie zauważa białe belki, takie same jak na drodze. Chwilę później olbrzym mówi do niej: "Zamiast zmienić ci koło, wolałbym cię wyruchać. Co ty na to ?". Dostaje czymś w głowę i traci przytomność. Jak jej losy potoczą się dalej ? Czy przeżyje to nieszczęśliwe zdarzenie ?

Moje ulubione z czterech opowiadań zamieszczonych w "Czarnej bezgwiezdnej nocy". Narracja jest prowadzona w trzecioosobowej osobie a fabuła jest mocno rozwinięta. Dużo się dzieje, przez co nie ma mowy o nudnej akcji. Czytając "Wielkiego kierowcę" byłam bardzo wciągnięta w historię i kibicowałam głównej bohaterce. Zakończenie mnie zaskoczyło, ponieważ nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy, jednak było to jak najbardziej na plus. To pełna napięcia opowieść, która wywołała u mnie dreszcze.




  Dobry interes 


To najkrótsza z zamieszczonych w książce opowieści. Bohaterem jest nieuleczalnie chory na raka mężczyzna, któremu pozostało niewiele lat, a może nawet miesięcy życia. Wracając do domu, spotyka pewnego nieznajomego który jest człowiekiem interesu. Opowiada mu o swojej działalności i zachęca Streetera, do skorzystania z oferowanych przez niego usług. A jakie to usługi ? Przeróżne przedłużania: wzroku, włosów, kredytu a nawet życia. Nasz bohater po namyśle zgadza się na "zakup" przedłużenia życia, jednak nie będzie to wyglądało tak, jak byśmy myśleli. Na drodze czeka go wiele przykrych niespodzianek, a może nie jego, a kogoś z... przyjaciół ?

To opowiadanie spodobało mi się najmniej, ale nie nie mogę zaprzeczyć, że było dobre. Pokazuje ono, do czego może doprowadzić ludzka zazdrość. Przez to, że komuś udaje się w życiu a nam nie, jesteśmy zdolni do życzenia tej osobie źle. W najgorszych wypadkach te wszystkie "prośby" mogą się spełnić i przez to zmienić życie wskazanej osoby, doprowadzając ją do całkowitego upadku.

★ Dobre małżeństwo 


Pewnego dnia Darcy schodzi do piwnicy w poszukiwaniu baterii do pilota. Chce się z tym szybko uwinąć, ponieważ niedługo rozpoczyna się jej ulubiony serial. Coś jednak zatrzymuje ją w piwnicy na dłużej, mianowicie znajduje w niej skrytkę, w której mąż przechowywał pewne przedmioty. Do tej pory w ich małżeństwie było idealnie. Ale czy aby na pewno ? Może jednak jest coś, co mąż przed nią ukrywał ?

Ta opowieść spodobała mi się tak samo, jak pierwsza. Od początku do końca trzymała w napięciu i nie mogłam się doczekać, tego jak się zakończy. Nie mogę jednak wiele o niej napisać, żeby za dużo nie zdradzić. Wiem jednak, że na pewno spodoba się Wam.

"Nawet w piekle ludzie czasem dostają łyk wody, nawet jeśli tylko po to, by głębiej przezywać pełny horror niezaspokojonego pragnienia, kiedy znowu ich ono ogarnie."

Trochę się rozpisałam, więc na zakończenie napiszę, że gorąco polecam "Czarną bezgwiezdną noc". To książka, które niesie za sobą wiele emocji, a historie w niej zawarte zostaną nam na długo w pamięci. Stephen King udowadnia, że nawet niepozorny człowiek może okazać się zdolnym do morderstwa.

10/10

2 komentarze:

  1. "Czarna bezgwiezdna noc" to jeden z moich ulubionych zbiorów opowiadań Kinga! Nie dziwię się, że Tobie również się podobał, bo jak mogę wywnioskować z twoich postów - mamy co do Kinga podobny gust. :) Choć tę książkę czytałam już dawno, mnie również najbardziej "podobało" się drugie opowiadanie. Było najbardziej makabryczne, więc zrobiło swoje. :) Ze zbiorów opowiadań mogę polecić również "Cztery pory roku", jeśli jeszcze nie czytałaś tej książki. Warto! :)

    Pozdrawiam ciepło! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie przymierzam się do przeczytania "Czterech pór roku", bo słyszałam, że ten zbiór również jest świetny. A skoro i Ty mi go polecasz to oznacza, że muszę przeczytać tę książkę :D
      Pozdrawiam!

      Usuń