sobota, 11 lutego 2017

"Dziewczyna i chłopak wszystko na opak" Wendelin Van Draanen

Tytuł: Dziewczyna i chłopak wszystko na opak
Tytuł oryginału: Flipped
Autor: Wendelin Van Draanen
Seria/cykl: -
Data premiery: 9 luty 2011
Wydawnictwo: Galeria Książki
Liczba stron: 224


Ona, gdy tylko go ujrzała, zakochała się. On, gdy ją zobaczył, uciekł. To było w drugiej klasie i niewiele się zmieniło aż do gimnazjum. Ona mówi: „Mój Bryce. Bryce, który wciąż był mi winien mój pierwszy pocałunek”. On mówi: „Prawie siedem lat trwają te nasze podchody i uniki”. Później jednak wszystko się odwraca. Gdy on zaczyna dostrzegać w niej coś więcej niż sądził po pozorach, ona dochodzi do wniosku, że on nie jest tym, za kogo go brała...


Z czytaniem tej książki zwlekałam... 6 lat. Kupiłam ją za namową mojej mamy, która widziała film i twierdziła, że jest świetny. Książka odpoczywała sobie na mojej półce, a co najdziwniejsze, była w zasięgu mojego wzroku. Ja jednak jakoś nie miałam ochoty po nią sięgnąć. Doszłam do wniosku, że może gdy obejrzę film to powieść mnie zainteresuje. Niestety, tak się nie stało, chociaż film bardzo mi się podobał. Minęło trochę czasu i nastały kolejne ferie zimowe w moim życiu. Nie miałam co czytać i nagła decyzja spowodowała pochłonięcie książki w parę godzin. Pytanie tylko - czy mi się spodobała?


"- Niektórzy są jak papier, są matowi, inni z satynowym połyskiem, jeszcze inni z wysokim połyskiem..."


To co w pewien sposób wyróżnia tę książkę, to sposób jej napisania. Głównymi bohaterami i jednocześnie narratorami są Julianna i Bryce. Każdy rozdział jest opowiadany przez jedno z nich, dzięki czemu widzimy całą historię z dwóch perspektyw. Wiadomo, że dziewczyny oraz chłopacy mają odmienne sposoby myślenia i różnie postrzegają wszystko, dlatego też taki rodzaj zastosowanej narracji w przypadku tej powieści jest idealny. Obserwujemy zachowania dwóch nastolatków, których słowa i czyny zostały źle zrozumiane przez tą drugą osobę. Prowadzi to do ciekawych sytuacji, ale niekoniecznie miłych.

Jeżeli chodzi o bohaterów to nie warto nastawiać się na niesamowite kreacje. Widać, że autorka główny nacisk położyła na ogólnym zarysie swojej opowieści. Chciała pokazać dwie różne osobowości mijające się w swoich uczuciach względem siebie. Postacie nie mają szczególnie wykształconych charakterów i są dość szablonowe. Dziewczyna - typowa romantyczka, chłopak - typowy urwis. Pozostali bohaterowie niby istnieją, pojawiają się dość często w powieści, ale nie są ważni. No, może oprócz dziadka, który przepowiada wnukowi do rozsądku. Dlaczego? Tego Wam nie zdradzę.


"- Czas płynie bardzo szybko. Jednego dnia trzymasz małe dziecko na rękach, a potem nagle widzisz, że to już prawie dorosła kobieta."


W książce pojawił się wątek  osób niepełnosprawnych umysłowo. Wtedy zaczęło się coś dziać, odkrywałam tajemnicę za tajemnicą i nagle... koniec. Autorka szybko zaczęła i szybko skończyła ten temat. A szkoda, bo naprawdę czytałam o bardzo mądrych rzeczach, niekoniecznie wiadomych dla innych ludzi. Myślę też, że skoro książka wlicza się do literatury dziecięcej, to powinno w niej być więcej mądrości. Pomimo wszystko w całą historię wkręciłam się bardzo szybko i każdy rozdział mnie interesował. Szczególnie ze względu na to, że gdy coś się działo to chciałam znać opinie obu narratorów.

Ogólnie rzecz biorąc powieść nie jest świetna, ale warta uwagi. Spodoba się szczególnie dzieciom i młodszej młodzieży. Szybko się ją czyta (w moim przypadku parę godzin) dzięki przyjemnej dla oka czcionce i ciekawej treści. Język jest prosty i z pewnością będzie zrozumiały dla każdego. Nie jestem tylko przekonana, czy ta książka spodoba się chłopcom. Z pewnością bez problemu sięgną po nią dziewczynki, bo miłość i te sprawy... Sami rozumiecie. Ja czułam, że jestem za stara na tę książkę, ale musiałam ją przeczytać.  Już dawno to sobie obiecałam i było mi wstyd przed moją mamą, że książka, którą mi kupiła leży nieprzeczytana na półce. Teraz jednak to się zmieniło.



22 komentarze:

  1. Już nawet sam tytuł brzmi tak lekko i wdzięcznie! Może sięgnę po nią w wakacje.. Skoro nie jest szczególnie wymagająca, to się nada w sam raz. :)

    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, wakacje to idealna pora na tę książkę :D

      Usuń
  2. Nie miałam okazji przeczytać. Wiele osób polecało, ale sama nie wiem. Jakoś nie przepadam za takimi fabułami.
    pozdrawiam i zapraszam na fuzja-recenzentow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o filmie, książce, ale ani nie czytałam, ani nie oglądałam. Nie miałam jakoś ochoty, chociaż historia wydaje się trochę zabawna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest zabawna i lekka :) szybko się czyta, co jest plusem :)

      Usuń
  4. Czytałam, a później nawet widziałam film, który z tego co pamiętam jest naprawdę wierną ekranizacją książki. Sama treść jest bardzo lekka, a wątek osób niepełnosprawnych bardzo mi się podobał, choć z tego co pamiętam nie odebrałam jego zakończenia jako gwałtownego, nagłego. Wzruszyłam się nawet w pewnym momencie czytania tej książki! Kreacja postaci choć nie dogłębna to jednakże dobra - choćby dziadka Brycea miło wspominam. Powieść lekka idealna na wakacje. Pozdrawiam!

    WIELOPASJA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może po prostu ja oczekiwałam zbyt wiele od tego wątku :) Ale i tak był fajny ^^
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Nie czytałam jeszcze tej książki...wiele razy o niej słyszałam...nadal mnie do niej nie ciągnie. Nie wiem, jakoś nie ma między nami tej chemii :P Mam wrażenie, że za specjalnie by mi się nie spodobała, dlatego nie będę też na siłę po nią sięgać :P
    Buziaki :*
    pomiedzy-wersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie, też myślę że na siłę nie warto czytać :D
      Buziaki ;*

      Usuń
  6. Nawet nie wiedziałam, że jest książka! Xd

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama nie wiem co myśleć o tej pozycji. Z jednej strony mam na nią ochotę, a z drugiej jakoś nie bardzo.. no cóż.. może kiedyś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam ją "kiedyś" przeczytać :D

      Usuń
  8. Staram się tak nie robić, aczkolwiek najpierw obejrzę film :) Książka zupełnie nie jest w mojej tematyce, być może po filmie to się zmieni i mnie zainteresuje :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Skoro dla tej młodszej młodzieży, to jestem już za stara na ten tytuł, więc chyba lepiej sobie odpuszczę. ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz nadrobić znajomość tej książki filmem :D

      Usuń
  10. Czytałam i dość interesująco ją wspominam, teraz mogłabym polecić ją swoim dzieciom, być może spodobałaby im się ta podróż czytelnicza. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla dzieci ta powieść będzie idealna :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  11. Jestem jej strasznie ciekawa! ;) O filmie też słyszałam właśnie, ale również nie oglądałam ;)

    OdpowiedzUsuń