
Tytuł oryginału: Want you dead
Autor: Peter James
Seria/cykl: Roy Grace (tom 10)
Data premiery: 2014/ Polska 18 kwietnia 2018
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 479
Nadinspektor Roy Grace z wydziału dochodzeniowego policji w Brighton dzieli swój czas między pracę oraz opiekę nad synkiem Noah i przygotowania do ślubu ze swoją narzeczoną Cleo. Gdy właśnie planuje podróż poślubną do Wenecji, na horyzoncie pojawia się sprawa, która może pokrzyżować jego plany. Agentka handlu nieruchomościami Red Westwood wierzy, że wreszcie uporała się z trudną przeszłością u boku dominującego Bryce’a Laurenta, który próbował przejąć kontrolę nad jej życiem. Laurent, oszust posługujący się licznymi fałszywymi tożsamościami, w końcu wyprowadził się z jej mieszkania i otrzymał sądowy zakaz zbliżania się do Red, która niedawno związała się z troskliwym i opiekuńczym lekarzem Karlem Murphym, z którym planuje przyszłość. Jednak Karl nie pojawia się na ich kolejnej randce i niespodziewanie znika z życia Red, a wkrótce na jednym z pól golfowych policja znajduje jego zwęglone zwłoki oraz list pożegnalny. Wszystkie ślady wskazują na samobójstwo, lecz Roy Grace i jego koledzy z wydziału dochodzeniowego mają wątpliwości. Kiedy nadinspektor angażuje się w poszukiwanie Laurenta, ten bierze na cel również jego, postanawiając zaatakować Grace’a w dniu jego ślubu. Policjanci i osaczona Red Westwood podejmują walkę z prześladowcą, kładąc na szali bezpieczeństwo swoje i swoich najbliższych.
"- Wiesz co mówią o zakochanych mężczyznach i kobietach?
- Nie.
- Kobieta zawsze liczy na to, że on się zmieni. Mężczyzna zawsze liczy na to, że ona pozostanie taka sama."
Sięgając po tę książkę miałam świadomość tego, że jest ona częścią cyklu, którego nie znam. Jednakże opis bardzo mnie zaintrygował i postanowiłam mimo wszystko przeczytać "Poprosisz mnie o śmierć". Dodatkowo słyszałam o angielskim pisarzu Peterze James'ie wiele pozytywnych opinii, a to jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że muszę poznać jego twórczość.

Co podobało mi się w książce najbardziej? Przede wszystkim przedstawienie postaci psychopatycznego Bryce'a Laurenta, który chcąc zemścić się na swojej byłej narzeczonej niszczył wszystko, co bliskie sercu Red. Nie ważne, czy byli to ludzie czy tylko rzeczy - pozbawiony empatii Laurent był gotów zrobić wszystko, by wywołać ból psychiczny albo fizyczny kobiecie, którą wciąż kochał. Każdy rozdział związany z tym człowiekiem sprawiał, że wpadałam w złość i miałam ochotę "wpaść" do książki i ostrzec Red oraz śledczych. Pisarz niesamowicie wykreował Laurenta - czytając powieść poznajemy motywy jego działań i trudne dzieciństwo, a oprócz tego znamy wszystkie jego myśli. Przyznam szczerze, że zastanawiając się głębiej nad psychiką Bryce'a byłam przerażona. Niestety, tacy ludzie istnieją i zapewne wciąż wielu z nich żyje na wolności.
Cała fabuła została według mnie świetnie skonstruowana. Nie można odmówić Peterowi James'owi pomysłowości i kreatywności. Sposoby na morderstwa i wypadki zostały dokładnie przemyślane i nic nie dzieje się bez powodu. Plusem jest również to, że każde działanie jest opisane i wytłumaczone w fachowy sposób - w posłowiu autor wyjaśnił, że współpracował z wieloma doświadczonymi osobami, które były gotowe w każdym momencie pisania powieści udzielić specjalistycznych porad z zakresu danej dziedziny. To zdecydowanie urealniło całość.

A zakończenie? Rewelacyjne! Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, ale finał historii jest satysfakcjonujący. Śmiało stwierdzam, że nigdy nie zgadłabym co angielski autor przygotował dla swoich bohaterów. Jeżeli więc lubicie thrillery, w których akcja nie zatrzymuje się nawet na momencik, skupiono się na analizie psychiki bohaterów, a także cała historia jest bardzo dobrze ukazana, to koniecznie sięgnijcie po "Poprosisz mnie o śmierć"! 18 milionów egzemplarzy na całym świecie nie sprzedano bez powodu!
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu
Czytałam kiedyś książkę tego autora pt. "Ludzie doskonali", która była genialna! Na tę pozycję też się skuszę :) I nawet nie wiedziałam, że jest to kolejny tom cyklu. Myślałam, że to osobna historia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, goszaczyta.blogspot.com
W takim razie dopisuję ten tytuł do listy :D
UsuńNiby "Poprosisz mnie o śmierć" jest kolejnym tomem cyklu, ale ja nie znając poprzednich części ogarnęłam o co chodzi :) Także wydaje mi się, że autor napisał tę książkę tak, aby każdy mógł ją przeczytać. Bez względu na wszystko :D
Pozdrawiam!
U mnie recenzja tej książki ukaże się na blogu dziś wieczorem, ale mamy podobne odczucia. 😊
OdpowiedzUsuńWidziałam recenzję i faktycznie uważamy podobnie :D
UsuńPozdrawiam!
Może kiedyś się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Super! Naprawdę polecam :D
UsuńPozdrawiam!
Może kiedyś przeczytam lecz teraz jakoś tak mnie nie interesuje ta książka no cóż zobaczymy co będzie w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńMój blog :) klik <3
Kiedyś miej ją na uwadze, jest tego warta :D
UsuńPozdrawiam!
Uwielbiam skomplikowane postacie w książkach! Będę mieć tę książkę na uwadze. ;)
OdpowiedzUsuńSkoro uwielbiasz takie postacie, to książka z pewnością przypadnie Ci do gustu! :D
UsuńPozdrawiam!