środa, 31 sierpnia 2016

Podsumowanie miesiąca: Sierpień + book haul

W ogóle do mnie nie dociera myśl, że jutro jest 1 września i trzeba będzie iść do szkoły. Co prawda to ostatni rok mojej nauki w technikum, ale wakacje mnie tak rozleniwiły, że nie chce mi się znowu uczyć. Według mnie okres wakacyjny powinien trwać dużo dłużej. Muszę jednak zmierzyć się ze smutną rzeczywistością i pożegnać wakacje. Były udane. Może nie tak jakbym chciała, ale udane. W sierpniu trochę występowałam z kapelą góralską, spotykałam się ze znajomymi, robiłam przetwory na zimę z mamą i oczywiście... czytałam


Sierpień rozpoczęłam Harrym Potterem, a dokładniej ostatnią częścią tego cyklu pt. "Harry Potter i Insygnia Śmierci" J.K. Rowling. Wiecie już, że jestem wielką fanką serii o Harrym. To coś wspaniałego i bardzo mądrego. Przy ostatniej części nie obyło się bez łez, śmiechu, wzruszeń, złości.. Tak wiele emocji przy jednej książce, niesamowite. Mam nadzieję, że uda mi się często wracać do tej części a także pozostałych.

Kolejną książką po jaką sięgnęłam było "I nie było już nikogo" Agaty Christie.  To klasyk kryminałów i wiedziałam, że nie zawiodę się co do tej książki. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby autorka mnie zawiodła którąkolwiek powieścią. Ta była rewelacyjna, a dziecięca rymowanka będąca motywem przewodnim zaciekawiła mnie do tego stopnia, że nie mogłam się oderwać  od czytania. Przeczytałam tę książkę głównie przez potrzebę odpoczynku od fantastyki. 

Book haul:
  • "Na skalnym Podhalu" Kazimierz Tetmajer 
  • "PAX: Pal przekleństwa" Åsa Larsson, Ingela Korsell


Nie mam szczęścia do konkursów, ale udało mi się załapać na rozdanie zorganizowane na lubimyczytac.pl przez wydawnictwo Media Rodzina. I tak oto na początku sierpnia dotarła do mnie książka, którą przeczytałam niemal od razu po zakończeniu poprzedniej. Mowa o pierwszej części serii młodzieżowej "PAX: Pal przekleństwa". Książka mi się bardzo spodobała i myślałam, że jestem już na nią za stara, ale tak nie było.

Sierpień zakończyłam książką, przeczytaną przez spontaniczną decyzję. Niektórzy ją lubią, inni nie. Ja zdecydowanie należę do pierwszej grupy. "Joyland" Stephena Kinga nie skradło mojego serca, ale zdecydowanie było tego blisko. Mieszanka horroru i kryminału to dobre połączenie, tym bardziej, że oba gatunki bardzo lubię. Więcej o tej książce dowiecie się we wrześniu.

Czytałam również magazyn English Matters, dzięki któremu nauka języka angielskiego przebiega mi dużo przyjemniej i efektywniej. To efekt współpracy nawiązanej jeszcze w lipcu i z której jestem jak na razie zadowolona.

Książki zrecenzowane w tym miesiącu:
Posty około książkowe:
Zachęcam Was do odwiedzenia Nany, u której znajduje się post z pytaniami od niej na które odpowiedziałam. Chyba można to nazwać mini wywiadem (poczułam się jak gwiazda). 

Podsumowując, sierpień był udanym miesiącem. Aktualnie zaczęłam czytać "Lalkę", aby moja profesor od j.polskiego się nie załamała tym, jakie książki czytałam we wakacje. Mam nadzieję, że jakoś przebrnę przez tę lekturę. No i dziękuję Wam za 112 obserwacji. WOW! Ostatniego dnia czerwca było Was tutaj 49, a teraz aż tyle. Jestem również  bardzo wdzięczna za każdy komentarz, bo motywuje on do dalszego systematycznego prowadzenia bloga. Nie obiecuję, że we wrześniu będzie dużo postów. Matura, egzamin zawodowy z hotelarstwa... To dwie rzeczy, które pomimo wszystko są ważniejsze od bloga. Będę się jednak starać, aby ten mój mały zakątek blogowy nie był zaniedbany.

Kochani, opowiedzcie mi o swoim sierpniu oraz wklejajcie linki do swoich podsumowań!

Pozdrawiam,
Cynthia Ann

36 komentarzy:

  1. Ale jazda, jam też Potterhead. ;) Fajnie, że mogę się natknąć w blogosferze na kogoś, kto również czyta i uwielbia Pottera. Choć mam już swoje lata, to nadal uwielbiam tą serię.
    Z resztą ja też nie mogę uwierzyć, że jutro pierwszy września. Choć maturę zdawałam 3 lata temu tuż po skończeniu liceum, to dopiero teraz zaczynam studia i został mi tylko miesiąc wakacji. Za te trzy lata od skończenia liceum, zdążyłam po dwóch latach jedynie zdobyć tytuł technika administracji w policealnej. Mam nadzieję, że wytrwam 3.5 lata na studiach i zdobędę tytuł inżyniera.
    Pozdrawiam,
    http://www.sekretny-trop.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno wytrwasz i sobie świetnie poradzisz :D Ja na studia pójdę mam nadzieję w przyszłym roku, ale zobaczymy jeszcze jak to będzie ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Gratuluję sierpniowych wyników i życzę powodzenia w szkole. :D Ja na szczęście po raz pierwszy nie idę 1 września do szkoły, cudowne uczucie. :3 A co do „Lalki” - uwielbiam, podejdź do niej jak do każdej innej książki, a nie jak do nudnej lektury, bo jest świetna. <3 Zaczytanego września!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Zazdroszczę Ci tego, że nie idziesz do szkoły :D
      A co do "Lalki", to zaczęłam ją czytać i podeszłam do niej tak jak mi piszesz :D I muszę przyznać, że jak na razie mi się podoba ^^
      Wzajemnie!

      Usuń
  3. Haha taka już moja praca żeby każdy choć na chwilę poczuł się jak gwiazda i miał swoje pięć minut XD
    Powodzenia w szkole i z egzaminem ^^ plus brawo za sierpien :D
    http://books-from-whole-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. "Joyland" Stephena Kinga jest na mojej liście do przeczytania, słyszałam wiele pozytywów więc che spróbować. Mój sierpień? Jedna wygrana pozycja, dwie kupione i bodajże cztery do zrecenzowania. Książek przeczytałam trzy; chociaż podobny wynik zapowiadałam już pod koniec lipca po moim kacu. Pozdrawiam, Wielopasja

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę udanego startu w szkole :)
    U mnie sierpień był bardzo zaczytany:D Szkoda, że u Ciebie tak mało nowych nabytków bo tak lubię oglądać stosiki:<
    Tu masz linka do mojego podsumowania :)
    http://kasi-recenzje-ksiazek.blogspot.com/2016/08/podsumowanie-sierpnia-2016.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie też ubolewam, że tak mało nabytków. Może we wrześniu będzie lepiej :D
      Dzięki za linka, pozdrawiam!

      Usuń
  6. Świetny miesiąc!
    gratulacje :) oby tak dalej
    zapraszam na Podsumowanie miesiąca oraz Q&A - Polecam GoodBook http://want-cant-must.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje wyniku! :D Ja przeczytałam tak naprawdę 5 książek i kurde siódma część Harrego Pottera też przy niej się śmiałam i płakałam najlepszy moment Suprise Voldemord! Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. "Lalka" bardzo mi się podobała - jedna z lepszych lektur w liceum - nie żartuje ;)
    Natomiast "Joyland" nie do końca mi się podobała - spodziewałam się czegoś innego.
    Powodzenia we wrześniu!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że mi też przypadnie do gustu :D
      No właśnie z tym "Joyland" jest u każdego inaczej ;) Dzięki i pozdrawiam!

      Usuń
  9. Ja bardzo lubię "Joyland", więc cieszę się bardzo, że i Tobie przypadł do gustu :) Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo fajnie czytać, że Tobie też się podobało "Joyland" :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Fajnie, masz "Joyland. Obyś we wrześniu była także zaczytana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie "Joyland" nie mam, książka wróciła do koleżanki, czyli prawowitego właściciela. Nie ukrywam, że ubolewam nad tym :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  11. Powodzenia z czytaniem w roku szkolnym :)
    Świetny blog, ciekawie piszesz :)
    Obserwuję,
    http://wer-pozeraczkaksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. O ironio, ja swojego bloga założyłam właśnie w klasie maturalnej i jego prowadzenie szło mi lepiej, gdy nie miałam tyle wolnego czasu, bo na wakacjach trudno było mi się kopnąć w tyłek, żeby napisać post mający ręce i nogi. Dlatego wierzę, że nie będziesz miała problemu z prowadzeniem bloga :) Gratuluję wspaniałych wyników i życzę zaczytanego września!

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie boję się, że nie uda mi się prowadzić go jak należy, bo już widzę ile będzie nauki i tego wszystkiego :(
      Dziękuję i wzajemnie!

      Usuń
  13. Tak, niestety szkoła się zaczyna. Łączmy się w bólu i rozpaczy!

    Och! Ponownie "Harry Potter" ♥, ale tym razem już się nie będę rozpływać nad tym jak kocham tę część.
    Jeśli chodzi o "I nie było już nikogo" to miałabym do Ciebie ogromną prośbę. Czy mogłabyś mi napisać, czy ta książka nadaje się dla dzieci (moja klasa to dzieci) w 3 gimnazjum i czy są tam elementy detektywistyczne? Pani polonistka chce, żebyśmy przeczytali którąś z książek tej autorki i kiedy tylko to powiedziała, tytuł "I nie było już nikogo" pojawił się w mojej głowie, bo po Twojej recenzji nie mogę przestać o nim myśleć. Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź.
    Gratuluję tak wielu obserwatorów!! ^^
    Pozdrawiam Cię cieplutko! :*

    Link do mojego podsumowania: http://bookmania46.blogspot.com/2016/09/czytelnicze-podsumowanie-wakacji.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie z tym kryminałem jest tak, że dopiero pod koniec książki morderca sam wyjaśnia wszystko, czyli to jak krok po kroku eliminował zaproszonych na wyspę ludzi. Podczas książki te pozostałe osoby próbują odkryć kto jest sprawcą tak złych czynów, lecz z marnym skutkiem. Polecam Ci "Dom zbrodni", tam przez całą książkę prowadzone są śledztwa itd. To jedna z moich ulubionych powieści kryminalno-detektywistycznych :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  14. potter potter potter!!! :D nic wiecej nic mniej :D pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje podsumowanie sierpnia byłoby tak słabe, że postanowiłam w ogóle go nie robić. Nie wiem, co się stało - zabrakło mi chęci, motywacji, musiałam spędzić trochę czasu sama z sobą. Ale już wróciłam pełna energii.
    Och HP! Innych książek wymienionych przez Ciebie nie czytałam (z wyjątkiem ''Lalki'' rzecz jasna), także się nie wypowiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że wróciłaś z większą dawką energii. Będzie co u Ciebie czytać ^^
      Pozdrawiam!

      Usuń
  16. "Joyland" jeszcze przede mną, ale nie mogę się doczekać jak przyjdzie na nią pora:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję wyniku i życzę zaczytanej jesieni! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń